Dalsze dokręcanie śruby dla parlamentarzystów na Węgrzech (EN)

Podczas kadencji poseł będzie mógł co najwyżej opuścić klub, z którego go wybrano. Nowe kluby/koła, zmiany nazw, przynależności, itd. będą niedozwolone. Prawo wymierzone jest w opozycyjny system prawyborów, który pozwolił mimo JOW odbić niedawno Budapeszt. Coraz bardziej fasadowa ta "demokracja" :(

[eoneon]

tl;dr:
- kluby parlamentarne muszą nazywać się 1:1 jak partie w wyborach, które wyłoniły parlament
- nie ma możliwości stworzenia nowego klubu/podziału klubu ani nawet zmiany jego nazwy w trakcie kadencji
- jedyna możliwa droga dla parlamentarzysty to z klubu do bycia posłem niezrzeszonym

Co to oznacza?

[R.....d]

Ale jedna sprawa akurat tutaj mi sie podoba.

- jedyna możliwa droga dla parlamentarzysty to z klubu do bycia posłem niezrzeszonym

Patrzac na tych naszych Jasiów i Małgosie wędrowniczki w polskim parlamencie to tak własnie powinno być. Jesli zagłosowałem np na kogoś z PIS to kurde dlatego, że po 1 podobał mi się taki a nie inny kandydat (np za poglądy itp) a po 2 oddaję tym samym głos również na partię,

[eoneon]

Ale jedna sprawa akurat tutaj mi sie podoba.

@Redguard: W polskiej konstytucji w art. 104.1 stoi "Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców" i IMHO w tym duchu taka zmiana u nas byłaby niekonstytucyjna (aczkolwiek prawnikiem nie jestem no i kto by się tym u nas przejmował).

Niemniej mimo gorszących przypadków - jak sprawa śląskiego radnego sejmikowego Kałuży - warto pozostawić możliwość zmiany przynależności, bo np. możliwość rozłamu jeszcze parę miesięcy przed wyborami pomaga transformować scenę polityczną, a jej ryzyko nieco redukuje - i tak olbrzymią - władzę lidera partyjnego. Zresztą, sam PiS powstał w ten sposób, że pod koniec kadencji AWS z jej posłów utworzył swój klub parlamentarny niewyłoniony w wyborach i to IMHO było w

[adam2a]

Patrzcie, czytajcie, oswajajcie się. Co tam wymyślą prędzej czy później przyjdzie i do nas.

[StaryWilk]

Co tam wymyślą prędzej czy później przyjdzie i do nas.

@adam2a: W końcu "Budapeszt będzie nad Wisłą". #pdk ¯\_(ツ)_/¯

[JestemD]

Za pół roku w Chlewie.

[mentools]

I bardzo dobrze. Poseł jest reprezentantem wyborców którzy na niego głosowali w oparciu o konkretną listę konkretnej partii. Co to #!$%@? ma znaczyć, że potem taki poseł po wejściu do parlamentu zmienia klub na zupełnie inny? Wszedłeś z list PiSu? To jesteś w PiS albo #!$%@? na niezrzeszonego, czyli bez możliwości przystąpienia do innej partii de facto z parlamentu. Nie ma obowiązku bycia posłem.

[Jotgie]

NA Węgrzech kluczowy przemysł jest pod kontrolą partii rządzącej. Wszystkie media też.
U nas trochę trudniej będzie coś takiego przeprowadzić, gdyż TVN należy do amerykanów a oni na to nie pozwolą. Choć już straszono nie przedłużeniem licencji, która się kończy z końcem 2020 roku.
Jednak patrzac na to wszystko PiS zmierza dokładnie w tym samym kierunku.

[kanasta]

Problem radnego Kaluzy i innych do niego podobnych mozna rozwiazac w ten sposob.
Posel, senator, radny wybrany na obecna kadencje z listy X w kolejnych wyborach moze kandydowac tylko i wylacznie z listy X. Jesli nie zostanie wystawiony z listy X moze startowac do senatu jako niezalezny (bez wsparcia Y, Z). W innym wypadku moze kandydowac dopiero po uplywie przyszlej kadencji.
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[J.....a]

Ależ demokracja zawsze była fasadowa. W europie powstała po to by lud nie wychodził się szarpać na ulice, ale by myslał, że ma wpływ na władzę.

[a.....m]

no i dobrze, dzieki temu andruszkiewicz debil nie moglby przejsc do pisu

[jaunas]

@acctim: Oficjalnie by nie przeszedł, ale dostałby i tak fuchę w ministerstwie i głosowałby jak PiS karze.