No nie taka pierwsza ta elektrownia. Mieliśmy już reaktor EWA jak i Maria (który nadal działa) więc byłby to trzeci reaktor - jedyna różnica, że mielibyśmy z tego korzyści nie tylko naukowe. Bardzo śmiesza mnie ludzie, którzy mówią nie elektrowni atomowej skoro mamy je od dawna.
Nie są, ale praktycznie rzecz biorąc niczym się nie różnią, a przynajmniej nie w kwestii najważniejszej czyli samej zasady działania. Jezeli elektrownia atomowa miałaby byc niebezpieczna to te reaktory też by byly.
Komentarze (3)
najlepsze