SSD mogą utracić dane w chwili osiągnięcia 32 768 godz. czasu pracy

HP poinformował o wydaniu łatek do nośników SSD, w których wykryto błąd polegający na możliwości utraty danych w momencie osiągnięcia 32 768 godz. czasu pracy. Sprawa dotyczy dysków z interfejsem SAS, stosowanych w serwerach, ale jest niewątpliwie intrygująca z czysto teoretycznej perspektywy.

[jednorazowka]

Ludzie dzielą się na tych, którzy:
– robią kopie zapasowe,
– będą robić kopie zapasowe,
– robią i sprawdzają, czy takie kopie da się odtworzyć.

[Cyb_pl]

@jednorazowka:

– robią kopie zapasowe,
– będą robić kopie zapasowe,
– wydaje im się, ze robią kopię zapasową

[kasjo]

Mi akurat wczoraj padł ssd akurat robiłem aktualizacje sterowników nvidii. Wyskoczył bluescreen i po restarcie już "no boot device"

[brednyk]

To prawie 3,8 lat chodzenia non stop. Niewykonalne dla użytkownika domowego.

[w.....y]

@brednyk: oczywiście że wykonalne

[al2000]

ziomuśki! jak to badacie?

[k.....0]

Ja się dziwię, że mój Seagate w komputerze ma 20000 godzin pracy i ok. 300 włączeń dysku. Chyba jakiś przed falą gównianych Seagate lub służył jako dysk serwerowy

[Willy666]

@keyoo0: jako dysk serwerowy to by miał 30 włączeń a nie 300 ;)

[k.....0]

@Willy666: W sumie, to rzeczywiście. Możliwe, że był przez większość czasu uśpiony, komputer pracował chyba w korpo