To była zima, jak pieron. U mnie na rzece potworzyły się zatory lodowe, lód i śnieg w naniesionych zwałowiskach trzymał się do lipca. A co się na łyżwach najeździłem po kanałach i jeziorze... Lód był przejrzysty jak szkło i gruby na 30 centymetrów!
ja pamiętam ze musiałem wstawać jak stary szedł na rankę żeby mu trabanta popchnąć bo przewóz pracowniczy nie dal rady dojechać przez pare dni z rzedu, skurczybyk trabant w taka pogodę tylko na popych odpalał , oczywiście wcześniej trzeba było sobie drogę odśnieżyć bo wtedy odległe ulice małego miasteczka nigdy nie były odśnieżane bo wszystko na co mogli na autostradę wysyłali, taka pogoda wtedy miała wpływ na wszystkich. Tych prawdziwych zim w
Komentarze (136)
najlepsze
@bojownik69: idioci na świecie są licznie reprezentowani przez twoją rodzinę.
Komentarz usunięty przez moderatora
@kocha_to_poczeka: Jaką autostradę?