Recenzja: Harvest Moon: Mad Dash
Jak zepsuć znaną serię popierdółkowatą grą, jadąc na popularności serii i znanym logo. Ostatecznie w sumie gra aż taka zła nie jest, ale to kompletnie nie to czego można się spodziewać po tytule. To trochę jak z Fallout Shelter czy karcianką Ni no Kuni.
gnysek z- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze