Zmarła Polka, która przerwała chemioterapię, żeby urodzić dziecko
Odwaga i poświęcenie 39-letniej Małgorzaty Burakowskiej, która zdecydowała się przerwać chemioterapię, aby donosić do końca ciążę.
prosiaczek89 z- #
- #
- #
- 105
Odwaga i poświęcenie 39-letniej Małgorzaty Burakowskiej, która zdecydowała się przerwać chemioterapię, aby donosić do końca ciążę.
prosiaczek89 z
Komentarze (105)
najlepsze
dziękuję
Osiem słów: Poczułem, że ludzie są chorzy jak przeczytałem powyższe komentarze.
Bardzo mądrze, zakop.
Moim zdaniem skrzywdziła siebie i dziecko :(
A nie jakieś gówna pokroju dody czy sexi mamy cichopek.
To jest patrzenie na ewolucję od dupy strony, posiadanie jak największego potomstwa nie ma być jakimś nadrzędnym celem, raczej wszystko co żyje nieświadomie do tego dąży. Nie sądzę żeby ona myślała w taki sposób... Gdybym ja miał się kierować taką "kalkulacją" i zależałoby mi
Właśnie, że alojzy jako jeden z nielicznych wykazał się tutaj myśleniem i nie dał grać na swoich emocjach łzawej historyjce. Oczywiście oddanie życie za dziecko bardzo ładnie wpisuje się w patos macierzyństwa, którym wszyscy jesteśmy karmieni przez naszą kulturę. Ale jeśli odstawimy na bok emocje i przeanalizujemy sytuację, to co z tego wynika?
Dziecko nie będzie miało matki. Owszem, może mieć ojca i na pewno ojciec jest mu w stanie
Ta kobieta nie była pierwszej młodości (39 lat to jednak trochę późno na kolejna ciążę), a poza tym miała zaawansowanego raka i pewnie świadomość, że niedługo i tak umrze. Owszem mogła dokonać aborcji i pożyć trochę dłużej, ale nie łudźmy się, że po leczeniu nagle by wyzdrowiała i urodziła kolejne dziecko. Niestety w przypadku zaawansowanego raka happy end nie występuje- a jeśli występuje to nazywają to