@dizzydom: Kilka lat temu była jakaś lista, który wokalista ma największą skalę. Pierwsze miejsce zajął axl rose i zrobiła się afera, bo coś z tą listą było nie tak (nie pamiętam co), ale odezwali się specjaliści i Mike Patton pozamiatał. Raz, że facet ma niesamowity głos i skalę, ale to co z nim robi, to już jest prawdziwa magia.
@dizzydom: do skali głosu należy zaliczyć tylko te dźwięki, które dany wokalista jest w stanie zaśpiewać. Muszą być one otwarte, podparte i z rezonansem, wyśpiewane po kolei bez dziur w skali. Nie chodzi tutaj o perfekcyjną technikę, ale o śpiewanie a nie bekanie, piszczenie, i inne odgłosy. Dodatkowo do skali głosu nie możemy zaliczyć dźwięków wyśpiewanych gwizdkiem i falsetem. O żadnej 6 oktawowej skali nie ma mowy.
Komentarze (231)
najlepsze
więc brawo za umiejętności i talent ale mi nie pasuje do słuchania
@Gej: Raczej nie ma szans.