Czytam ten tekst i jest mi po prostu przykro. Przykro, że takie mendy trwonią nasze pieniądze, że władza dziś się tak rozpasła i zdegenerowała, że juz tylko rewolucja by tu byłą lekarstwem. Zero skrupułów, granie na narodową nutę, na polskość, na patriotyzm tam gdzie to nie ma kompletnie racji bytu. Wszystko po to by przykryć niekompetencje, obłudę, hipokryzję i złodziejstwo w czystej formie. Oni byliby gotowi nazwać "Niemcem" najodważniejszego Powstańca Warszawskiego jeśli
@andrewt a co ciekawe Stankiewicz jest dziennikarzem wyraźnie konserwatywnym, a do tego jest bardzo krytyczny w stosunku do PO (w szczególności do Schetyny).
@dziaru: @andrewt: Stankiewicz jest dziennikarzem konserwatywnym, widać to profilu gazet i tygodników gdzie pracował. Jednocześnie jest dziennikarzem bardzo rzetelnym, uczciwym i obiektywnym, czego nie można powiedzieć o wielu innych "dziennikarzach śledczych".
Polecam jego regularne felietony polityczne w Tygodniku Powszechnym. Świetny dowód na to, że da się jeszcze w Polsce pisać komentarze, a nie tylko stronniczą publicystykę.
Dzisiaj oglądałem z nim wywiad. Opowiadał historię jak to kustosz Luwru przysłał zapytanie o możliwość wypożyczenia Damy z gronostajem. Gliński mu odpisał, że wypożyczy Dzg jeżeli francuzi wypożyczą Mona Lisę, gdzie natychmiastowo wyjaśnił, że to dzieło nie opuszcza Luwru. Później zachwytom nad sobą nie było końca jak to on temu francuzowi dosrał, że aż mu w pięty poszło. A wystarczyło odpowiedzieć, że nie wypożyczamy Dzg i podziękować za zainteresowanie. To jest minister
@Pyza56: przekaż swoim panom że wydawanie pieniędzy na aktywność na wykopie to bezsens. Tu już jesteście straceni. Zwłaszcza z takim poziomem trollowania
Obejrzyjcie sobie kroniki filmowe, rozmowy komunistów ze związkowcami Solidarności... przy obecnych "elitach" polityki, to były wyżyny elokwencji i elementarz dyskusji.
Swoją drogą, Bieńkowskiej ciągle obrywa się za słowa o tym, że za 5 tys. w ministerstwie do pracy przyjdzie idiota albo złodziej... i co, nie jest tak? Przyznam, że czasami ciężko odróżnić z którym przypadkiem mamy do czynienia.
Profesor Gliński to jedna z najciekawszych postaci obecnego rządu. Socjolog z znaczącymi osiągnięciami, kilka lat temu prezentowany jako merytoryczny, rzetelny i stosunkowo neutralny kandydat na premiera. Po kilku latach u władzy okazało się, że niestety takie stanowisko mu zaszkodziło. Instytucjami kultury nie kieruje, ale je sobie podporządkowuje, nawet jeśli obywa się to z szkodą dla instytucji. Gliński sprawia wrażenie, jakby wiele konfliktów rozgrywał na poziomie personalnym. Dla przykładu, świetny historyk prof. Stola
To jest dopiero dzban! Na dziennikarzy się już obrażał, że zadają mu niewygodne pytania. Potrafił ich zwalniać na antenie. Absolutny odpał, koleś myśli, że dziennikarz ma być usłużny władzy. A w ogóle równolegle właśnie zamknął połowę polskiego filmu (Tor, Kadr, etc) żeby zrobić narodową wytwórnię. I wierzy ten idiota, że amerykanie będą u nas filmy robić.
Komentarze (38)
najlepsze
Tak jest mu jakoś bardziej twarzowo:
źródło: comment_tIx1FPcaw4PmgNtp1YLvC6XjbqP6sFmU.jpg
PobierzDziennikarz: to prosze pokazac wyniki finansowe/rozliczenia
Glinski: nie pokaze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pis w pigulce
Polecam jego regularne felietony polityczne w Tygodniku Powszechnym. Świetny dowód na to, że da się jeszcze w Polsce pisać komentarze, a nie tylko stronniczą publicystykę.
A wystarczyło odpowiedzieć, że nie wypożyczamy Dzg i podziękować za zainteresowanie.
To jest minister
@Pyza56: Co innego niż ręce opada ci z powodu mojej naiwnośc?
Nie do końca rozumiem też czego dotyczy ta naiwność?
Swoją drogą, Bieńkowskiej ciągle obrywa się za słowa o tym, że za 5 tys. w ministerstwie do pracy przyjdzie idiota albo złodziej... i co, nie jest tak? Przyznam, że czasami ciężko odróżnić z którym przypadkiem mamy do czynienia.