Czy on nie mógłby się wypowiadać w bardziej zrozumiały sposób, żeby było wiadomo o co mu w ogóle chodzi? Jak opowiadał o ataku w Egipcie i tym jak był później traktowany, to wydawał się mówić interesująco, w opanowany, ogólnie "poukładany" i sensowny sposób. A przecież to o czym mówił wydaje się o wiele ważniejsze i bardziej wpływające na emocje. Ostatnio to nie wiem co się z nim dzieje. Ćpanie czy choroba?
Komentarze (73)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora