Australia: chrześcijańscy konwertyci profanują święte miejsca Aborygenów
Misjonarze „nawracający” Aborygenów wpajają im, jakoby ich tradycyjna wiara była „kultem diabła”. W wyniku tego ci podłożyli ogień pod szereg obiektów uznawanych w rdzennej kulturze za święte.
r.....v z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 201
- Odpowiedz
Komentarze (201)
najlepsze
@lakukaracza_: W Średniowieczu nie wiedziano, że Aztekowie w ogóle istnieją.( ͡° ͜ʖ ͡°)
I wreszcie, co w sumie jest potwierdzeniem twojego komentarza, jeśli skupimy się wyłącznie na problemie z Australii: katolicy starają
@Zhai: No przeciez idioci nie wymyslili religii. Doskonale sobie zdawali sprawe jak musza nauczać baranów, zeby ich idea przetrwała.
@Zhai: bez przesady. Chrześcijanie się uspokoili, poza najbardziej nawiedzonymi odłamami. Nie zdołasz ogarnąć grupy kilku-kilkunastu tysięcy fanatyków, którzy rozpalą stosy i zaczną palić niewiernych.
@pavlo0: skąd wiesz, że nie jest?
Chodzi o wypełnianie innej wcześniejszej wiary. W
Jaka słaba musi być ich wiara, skoro posuwają się do takich czynów?
Po pierwsze, ateizm nigdy nie był głównym hasłem komunistów - głównym hasłem komunistów zawsze była walka klas. Komuniści zabijali nie w imię nieistnienia Boga, tylko w imię walki klas, rewolucji, walki o władzę proletariatu, walki z burżuazją, kapitalistami, obszarnikami, kułakami, kontrrewolucjonistami, reakcjonistami, trockistami, reformistami i innymi "heretykami" od "jedynie słusznej" leninowskiej czy stalinowskiej ideologii.
Po drugie, nie
zapomniałem dodać, że nie jestem lewakiem, bo ten komentarz zabrzmiał bardzo stronniczo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ja mam #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐