To jakiś tender jest.a taki system mają Amerykanie i nasmzywa się phalanx, broń obronna ostatniej szansy na okretach zawsze mnie brała potęga tego systemu. Izraelski system przeciwrakietowy to oparty jest chyba na raportach i nazywa się iron dome?
@Herron: wiesz , ale to jednak rakiety, taki phalanx żeby był skuteczny to musiałby być co kilkaset metrów, wyobrażasz sobie koszmar logistyki żeby to zaopatrzyć wszystko? Bateria rakiet ochroni całe miasto. Zresztą zobacz czym atakują terroryści, jakieś butle z gazem z doczepioną lotką i wystrzelone w "kierunku" Izraela.
Żydzi wyciągnęli tyle nauki ile tylko można było wyciągnąć z lekcji historii. Pamiętam piękne, młode kobiety z przewieszonymi przez ramię karabinami na bazarze Karmel w Tel Awiwie. Nigdy wcześniej nie widziałam karabinu z tak bliskiej odległości, na żywo (w wojsku nie byłam). Byliśmy z mężem także świadkami i uczestnikami jednego z nalotów. Wyły syreny, słychać było wybuchy ludzie na ulicy zachowywali się normalnie. Może częściej spoglądali w niebo, ale nie było widać
Warto chyba pomyśleć o tym, że przecież te tony pocisków miotanych w kierunku nadlatujących rakiet KIEDYŚ W KOŃCU MUSZĄ SPAŚĆ NA ZIEMIĘ i pół biedy gdy baterie antyrakietowe stoją na jakiś odludziu bo jeśli nie to okolicznej ludności może być wszystko jedno czy oberwą rakietą czy serią z takiej maszynki.
Komentarze (49)
najlepsze
A tu taki "prawdziwy"