Kiedy masz naprawdę wyje*ane
Pewnie, że i tak zaraz wraca do starej, a rano musi iść do roboty, więc jest mu już naprawdę wszystko jedno.
R.....S z- #
- #
- #
- #
- #
- 144
- Odpowiedz
Pewnie, że i tak zaraz wraca do starej, a rano musi iść do roboty, więc jest mu już naprawdę wszystko jedno.
R.....S z
Komentarze (144)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- Gdzie ty #!$%@? jestes?
- Pamietasz tego jubilera co ci sie naszyjnik podobal?
- Tak kochanie!
- Pije w barze obok
Ale resztę ogolił i tamci potulnie robili co każe. Na końcu napastnik nawet nie podszedł drugi raz do pewniaka.
@martian: sruti tuti. Napastnik nie jest głupi i wie, że więcej zyska obrabiając tych, co nie stawiają oporu, niż szarpać się z kolesiem, któremu wszystko jedno.
1. w wyniku szarpaniny mogłyby paść niepotrzebne strzały, a to oznacza ew. śmierć, a wtedy zmienia się kwalifikacja czynu
2. istnieje spore prawdopodobieństwo, że zbyt pewny siebie napastnik nic nie ma, a nawet jeśli, to pewnie
@odyn88
Ten drugi odpalił fajkę próbując naśladować twardziela, ale już po fakcie, bo go napastnik obrobił z pieniędzy.
-'Co #!$%@??!!', warknął napastnik dzierżący trzęsącymi się dłońmi karabin szturmowy.
Bohater zaciągnął się Winstonem, który złośliwie nie chciał odpalić się za pierwszym razem.
Zaciągnął się głęboko. Dym, który tak miło drapał w gardle leniwie uniósł się po jego policzku, wdrapując się w jego lego oko.
Niewzruszony tym nawet nie drgnął.
Napastnik spojrzał w te zimne, pełne spokoju oczy. Nagle jego kałasznikow
pewnie kazał mu iść do roboty XD