Afera w Niemczech. Głosy oddane na AfD trafiły do Zielonych
Wybuchła afera wokół fałszerstwa członka komisji wyborczej w Brandenburgii. Mężczyzna przyznał w gazecie, że zirytowało go wysokie poparcie dla „skrajnej prawicy” bo „jego serce bije po lewej stronie”. Członek komisji czytał mu z listy liczbę oddanych głosów na daną partię, a on notował co chciał.
D.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze