Dobre, bo ze świata. Jeszcze lepsze, bo lokalne.
Świat zrobił się mały jak przysłowiowy Pcim Dolny. Na wyciągnięcie ręki mamy homary, steki z rekina, szynkę parmeńską, liczi, świeże figi, wasabi, jalapeño. Historia pokazuje, że do takiego handlowego dobrostanu dążyliśmy przez wieki, tego pragnęliśmy.
tematygodnia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
- Odpowiedz