Kim naprawdę jest Jolanta Lange, aktywistka LGBT, współpracująca z Rafałem Trzaskowskim? Wg dziennikarskiego śledztwa #Stelmasiak #Lange to w rzeczywistości Jolanta Gontarczyk - TW "Panna", która szpiegowała ks. Blachnickiego! Jakie to ma dziś znaczenie?

[taktosiekonczy]

czy kogoś jeszcze dziwi że komuniści którzy byli współautorami śmierci wielu uczciwych ludzi, teraz zasiadają jako doradcy LGBT?

[Edek_Niemiec]

@taktosiekonczy: Czyli potwierdzenie wypowiedzi arcybiskupa Jędraszewskiegio o zmianie barw tej samej marksistowskiej ideologii, a raczej zmianie taktyki.

[J.....a]

Gdyby Polskę zmniejszyć do rozmiaru domu a Polki i Polaków do rozmiaru wielopokoleniowej rodziny to PRL to kres gdy wujek-recydywista z kuzynami-oprychami przymusili całość do pracy gdzie większość tyrała na mniejszość, oprornym przestawiali nosy, a za donoszenie dawali donosicielom udział w owocach pracy (tyrającej większości). Jak w normalnym domu wyglądałoby doprowadzenie sytuacji do normalności? Wujek z kuzynami wynocha, a donosiciele wytknięci i napiętnowani.

A jak to wyglądało w Polsce? Ano wymyślono grubą

[graf_zero]

@Pyza56: Śmiercią tego pierwszego.

[Gandalf_bialy]

@Pyza56: Śmiercią tego pierwszego.

@graf_zero: Manipulacja faktami na najwyższym poziomie. Od samego inwigilowania się raczej nie umierało, można było mieć nieprzyjemności lub do więzienia trafić. Nawet na stronie polskiego radia opis jest taki:

Małżeństwo w 1984 r. przybyło do miejscowości Carlsberg, gdzie mieszkał duchowny, i angażując się w działalność ośrodka i zarazem zdobywając zaufanie księdza, śledziło go. Kapłan przez dłuższy czas otrzymywał sygnały o agenturalnej działalności Gontarczyków i w 1987

[graf_zero]

Czyli nie wiadomo dlaczego umarł.

@Gandalf_bialy:
Zgadza się.

Pisałem o śmierci jako o "tragicznym końcu" czy zawinionym - tego nie wiemy.

Ale wiemy jedno.
Ona była wiernym i oddanym agentem, działającym z przekonaniem do końca. I działanie na rzecz totalitarnego ramienia reżimu moim zdaniem dyskwalifikuje ją względem działań dotyczących wolnosci, równości i praw czlowieka.

[Gandalf_bialy]

Jak wynika z dokumentów, do których dotarli dziennikarze Rzeczpospolitej i Onetu, obecny metropolita gdański bp Sławoj Leszek Głódź, będący w przeszłości polskim wysłannikiem w Watykanie, przez blisko sześć lat traktowany miał być przez agentów komunistycznego wywiadu jako informator. Nadano mu też kryptonim BA-10, zaś relacje pozyskane od niego postrzegać miano jako „cenne i wartościowe”.

Nie jest to jednak przypadek odosobniony i dotychczas ujawniono ich znacznie więcej. Pozwolę sobie w tym miejscu przypomnieć