Udawanie, że problemy nie istnieją to bardzo powszechna praktyka w naszych domach. Zarówno ja jak i wielu moich znajomych nie miało w okresie dorastania szans skonfrontować się że swoimi problemami,a co za tym idzie rozwiązać ich, bo brakowało wsparcia ze strony dorosłych. Dlaczego młodzież słucha niewłaściwych rad rówieśników, rad dotyczących ważnych spraw w których żadne z nich nie miało doświadczenia? Bo dorośli ignorowali lub marginalizowali problemy swoich dzieci. Od zawsze słuchaliśmy jakie
@Kami-chan: Święta racja.Ignorowanie przez innych to jakaś plaga wśród rodzin.Mi to zniszczyło możliwie najlepsze lata w życiu - przesiedziałem je przez telewizorem z dala od rodziców i większości rówieśników.Nikt się mną nie przejmował i niczego nie nauczył.Bo oni uważali że to szkoła powinna uczyć życia ,a teraz pretensje że nawet z największymi pierdołami mam problem.Dopiero jak zaczęli mnie zauważać to było już za późno.Te kilkanaście lat poszło w piach.Tak szybko tyle
@Kopytko1: ... faktycznie bardzo słaba. Pewnie dlatego sprzedał 3 mln egzemplarzy.
A jak ktoś nie miał styczności i ogarnia angielski to na audible.com chyba ciągle po zarejestrowaniu dostaje się jednego audiobooka za free i można przesłuchać za darmo.
Komentarze (65)
najlepsze
Zakopują cymbały które nie potrafią tego zrozumieć. Tak samo jak w domach zakopują problemy rodzice-cymbały.
Na szczęście są też normalni ludzie.
A jak ktoś nie miał styczności i ogarnia angielski to na audible.com chyba ciągle po zarejestrowaniu dostaje się jednego audiobooka za free i można przesłuchać za darmo.