Mam kolegę co ma auto LPG i on zawsze mówi, że nie lubi tych wszystkich marszów LPG, nie chodzi na nie i one szkodzą normalnym JPGowcom. Normalnie spoko koleś, można z nim o wszytkim pogadać, jak jedziemy na stacje razem to ja tankuję benzynę, on LPG i nie ma problemu.
@zielonzielon: Nie ma problemu, bo owe "marsze LPG" wywalczyły, że LPG-owcy są w miarę tolerowani. Ale jak trzeba wjechać na parking, to twój kolega musi wjeżdżać po cichutku, tak żeby nikt nie zauważył, jak jakiś złodziej, prawda?
Chciałem dokonać comingoutu - tak mam lpg, mało tego w obu autach w domu. Po-dopłacałem po 100pln by poukrywać korki wlewu pod klapką, ale nie zamierzam już dłużej się ukrywać przed sąsiadami i rodziną. Przeniosę korki w zderzaki i będę je dumnie prezentował! Będę tankował za dnia, a nie z wieczora! Mam LPG i tworzę normalną rodzinę!!
@bartqui: Tutaj właśnie nie wiem jak z tym zacząć, z jednej strony brat też jest krypto LPG, ale ojciec tylko ON i PB - dla niego są tylko te dwie płcie. Załamie się jak się dowie, że wszyscy jego synowie są LPG
@pepek84: LPG jako cięższy od powietrza gromadzi się w zagłębieniach co zwiększa koszty budowy wentylacji, czujników itp. Nie musisz mieć dużej nieszczelności, ale setki samochodów dziennie mogą powodować problemy. Tu masz bardzo krótki filmik w temacie.
Komentarze (655)
najlepsze
@zielonzielon: Nie ma problemu, bo owe "marsze LPG" wywalczyły, że LPG-owcy są w miarę tolerowani. Ale jak trzeba wjechać na parking, to twój kolega musi wjeżdżać po cichutku, tak żeby nikt nie zauważył, jak jakiś złodziej, prawda?
@bartqui: Tutaj właśnie nie wiem jak z tym zacząć, z jednej strony brat też jest krypto LPG, ale ojciec tylko ON i PB - dla niego są tylko te dwie płcie. Załamie się jak się dowie, że wszyscy jego synowie są LPG