A ja pochwalę Policję. Grillowaliśmy nad zalewem. Z dala od drzew ale owszem przy piwku. Przyjechali Panowie policjanci na rowerach i powiedzieli, że skoro nie robimy obory to skończy się n a pouczeniu ale poprosili bardzo żeby nie afiszować sie z alkoholem i żeby pzrezde wszytkim posprzątać po sobie i nie pić za duzo. Że oni wierzą w ludzi że się pobawimy elegancko i posprzątamy. UWIERZYLI W NAS. Niby nic ale mój
@niemajuzsensownychnickow: Ze 2 miesiące temu miałem podobną sytuację, tylko siedzieliśmy przy rzece(praktycznie w centrum miasta) gdzie sporo osób pije alkohol. Pech chciał że na ławce obok siedziały jakieś gimbusy które się głośno zachowywały i paliły zioło. Policjanci zza pleców, gimby wyrzuciły puste butelki i jeden z nich rozbił lufkę. Generalnie to zapytali nas tylko czy się znamy z drugą ławką, ale powiedzieliśmy prawdę że nie, policjant wziął od nas dowody osobiste,
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Pan Darek mógł dopuścić się nadużycia chociażby retuszując. Masz rację. Jednak, ktoś te zdjęcie autoryzował i umieścił w Rzeczpospolitej. Europosłanka wg tej prezentacji popełnia wykroczenie. Zapytajmy zatem Pana Darka jak było naprawdę.
Komentarze (30)
najlepsze
źródło: comment_ktztmy5LEBCmamNJtfjcB3OFIf5xlTP6.jpg
Pobierzźródło: comment_zsEjcE5ClVZSGyRi0mFiVEXaHdUysNim.jpg
PobierzMasz rację. Jednak, ktoś te zdjęcie autoryzował i umieścił w Rzeczpospolitej. Europosłanka wg tej prezentacji popełnia wykroczenie.
Zapytajmy zatem Pana Darka jak było naprawdę.
chłechłechłe
Grzechem było nie podstawić szklanki, a być może było to zachowanie instynktowne.