Stygmaty to całkiem ciekawa sprawa. Należy zacząć od Rzymian. Otóż każdy znawca tematu nie opierający się na średniowiecznej sztuce powie ci, że Rzymianie przybijali za nadgarstki nie przebijali zaś za dloni. Powód prosty - jak przybijesz kogoś za dłonie to te poprostu przerwą mu się, a za nadgarstki będzie wisieć. Ktoś w średniowieczu namalował jednak obraz Jezusa z przebitymi dłońmi interpretując zapis o przebiciu rąk gwoździami i do tej pory wiele osób
Z tego co wiem krew nie sączyła się litrami, a powstawały jedynie rany. To troche za mało, żeby wyłączyć dorosłego człowieka. Jeżeli jeszcze doda się do tego wyżej wymieniony mechanizm powstawania ran, przez który nie ubywa dużo krwi tym bardziej nie ma problemu nawet jak sytuacja trwa latami.
Komentarze (12)
najlepsze
http://www.vismaya-maitreya.pl/rok_2012_przepowiednie_ojca_pio.html
P.S Ojciec Pio nigdy sobie nie dal zbadac stygmatow (zakrywal je tylko) - podejrzany typek