Turysta, który razem z rodziną zwiedzał muzeum, otworzył sejf, który pozostawał zamknięty od późnych lat 70. XX wieku. Kanadyjczyk złamał kod przy pierwszej próbie.
Próba otwarcia sejfu była także rozrywką dla zwiedzających. Po wielu latach udało się to Stephenowi Millsowi. Mężczyzna zauważył, że szyfr składa się z liczb od 0 do 60. Postanowił spróbować kodu 20-40-60.
Trafił za pierwszym razem. Ale w sejfie nie było skarbu. Znajdowała się tam stara karta płatnicza i lista zamówień z restauracji - podaje BBC.
Komentarze (7)
najlepsze
- Trzeba było uważać. #pdk
źródło: comment_cje9L2Ubd1yC9ijfc7hFjqVoQPAQpScs.jpg
Pobierz