za to Apple jak najbardziejj na czasie... można jeszcze dodać, że w przypadku zajęcia "złej" pozycji w fotelu kierowcy, pojazd przestawałby jechać... :P
@StorN: Autobus przegubowy... Ludzie nim jeżdżą, bo albo nie mają samochodu, albo im szkoda na paliwo, bądź też ich samochód jest stary/awaryjny i nigdzie nie da się nim jechać.
W przypadku Linuxa większość czasu kierowca spędziłby na czytaniu instrukcji obsługi, by móc gdziekolwiek pojechać, a następnie okazałoby się, że może jeździć tylko po 5% dróg.
@Chudy_: częściowo się zgodzę kompilując system od podstaw poczytasz instrukcji, nazwijmy je mapami. Jednak po przeczytaniu większej ilości tych że map przejechałbyś około 40% dróg, a przy okazji większość pozostałych obszedł na skróty
Raczej: Samochód linux-a byłby dostarczony w częściach do samodzielnego montażu, jego właściciele częściej zajęci byliby montowaniem nowych funkcji niż jazdą w szczególności
rekonfiguracją ustawienia zaworów , no i miałby w standardzie różne rodzaje okien. Bagażnik niedostępny bo zawalony manualami do poszczególnych funkcji samochodu. Np. Uruchomienie wycieraczek wymaga przeczytania 60- stronicowego HOW TO " Uruchamianie wycieraczek", przy czym dostępne jest 40 rodzajów wycieraczek i HOW TO odnosi się tylko do około 20.
Komentarze (95)
najlepsze
Trzeba dodać: i nie nadawałby się do jeżdżenia po publicznych drogach.
Ps. "Facebooka"
"Linuksa"
"geeków"
Żadnych apostrofów oprócz "Apple'a".
rekonfiguracją ustawienia zaworów , no i miałby w standardzie różne rodzaje okien. Bagażnik niedostępny bo zawalony manualami do poszczególnych funkcji samochodu. Np. Uruchomienie wycieraczek wymaga przeczytania 60- stronicowego HOW TO " Uruchamianie wycieraczek", przy czym dostępne jest 40 rodzajów wycieraczek i HOW TO odnosi się tylko do około 20.