@Xiarsky: Prawda, a co mnie najbardziej zszokowało to, że jak robiłem w fabryce to tam dla moich kolegów(Polaków i Ukraińców) mycie łap ze smaru i po skorzystaniu z kibla było oczywiste - aktualnie pracuję w biurze i te #!$%@? fleje, które nabijają się z "fizoli" nie potrafią spuścić po sobie wody w sraczu, a co dopiero umyć rąk - postanowiłem - #!$%@?ę - nie podaję nikomu ręki i tyle - zwyczajnie
Ja odkąd pamiętam , się podmywam , po papierze zawsze draska została , i to trochę krępowało , tarcie papierem powodowało podrażnienia i draska jak kobieta z okresem . Podmywanie sie sprawdziło draski nie ma ,ale na taki wyczyn w miejscu publicznym bym się nie zdobył prędzej bym popuścił
Komentarze (173)
najlepsze