Poczytajcie o V8 z Volvo - też fajny motor zrobiony przez Yamahę, specjalnie pod ramę pomocniczą Volvo. Jeśli natomiast chodzi o mistrzów "zmiennej fazy" to król jest tylko jeden SR16VE N1 - silnik nissana w wersji N1 z pojemności 1.6 generował 199KM i do dziś jest najmocniejszym seryjnie produkowanym 1.6 w historii.
@parian: Mercedes A45 AMG 2.0 381 KM, Mitsubishi Lancer EVO też 2.0 i 400KM.... tyle, że jak w poprzednich dwóch komentarzach przed kolektorem ssącym jest duże turbo
Silnik ciekawy, ale ta moc trudna do wykorzystania. Te kilkanaście lat temu miałem porównanie. Ja miałem Clio II 2.0 184KM, dwóch kolegów miało właśnie taką TS. Na prostej mieli szanse jedynie gdy idealnie zmieniali biegi, przeciągniesz za długo odcinka, za krótko i wpadasz w dołek mocy. W codziennym użytkowaniu moc mało odczuwalna. Z japończyków zdecydowanie lepsze były hondowskie VTEC'i, większy zakres używalnych obrotów.
Przez te kilkanaście lat osiągi samochodów strasznie wzrosły, mając
@Neoplan: oferta toyoty z tamtych lat to było wyłącznie dla fanów marki. Yaris TS to było 1,5 o słabych osiągach, pamiętam jak nowi posiadacze wpadali na spoty uliczne. Szybko się orientowali że ich samochód nie jedzie. Corolla jeszcze ciekawiej, nowy silnik zaprojektowany z yamahą, super wzniosy, na papierze bajka. W praktyce nic interesującego. Już lepiej robili francuzi, do clio wsadzili 2.0 z laguny, podnieśli moc z 140 na 182 konie, nie
@dziki_pl: Dla cioci to po prostu automat... obecna oferta Toyoty jest w tym zakresie lepsza. Yaris w hybrydzie w mieście jeździ naprawdę przyjemnie. Ewentualnie ten paskudny CH-R jak ktoś potrzebuje auto bardziej lansiarskie.
Komentarze (101)
najlepsze
Jeśli natomiast chodzi o mistrzów "zmiennej fazy" to król jest tylko jeden SR16VE N1 - silnik nissana w wersji N1 z pojemności 1.6 generował 199KM i do dziś jest najmocniejszym seryjnie produkowanym 1.6 w historii.
Z japończyków zdecydowanie lepsze były hondowskie VTEC'i, większy zakres używalnych obrotów.
Przez te kilkanaście lat osiągi samochodów strasznie wzrosły, mając