Apel: Przeczytajcie to, doczytajcie to #TERREG/#TerrorFilter i w jaki sposób zniszczy internet, nagłaśniajcie temat na Twitterze, na YouTube, na FB, wszędzie...
W liście otwartym pionierzy internetowi wraz z dyrektorem W3C (standardy www) oraz Jimmy Wales (założyciel Wikipedii) ostrzegają: Unijna Regulacja Treści Terrorystycznych zaszkodzi internetowi w Europie nie wnosząc nic istotnego do walki z terroryzmem.
Bezpośrednio do listu otwartego [ANG] (link)
W liście otwartym czytamy:
"Unijna Regulacja Treści Terrorystycznych zaszkodzi internetowi w Europie nie wnosząc nic istotnego do walki z terroryzmem."
"[...] walka z terroryzmem nie wyklucza osób tworzących prawo od ich odpowiedzialności zaimplementowania prawa opartego na dowodach, które jest proporcjonalne, uzasadnione i wspierające założenia dla których jest tworzone."
Skoro tak istotne osoby dla rozwoju internetu piszą list otwarty w sprawie regulacji Internetu przez Unię, śmiało można stwierdzić, że powyższe zdanie między wierszami można rozumieć jako: "Unia Europejska tworzy prawo robiąc to bardzo nieodpowiedzialnie i niekompetentnie, dlatego piszemy list do kilku jej przedstawicieli."
List otwarty jest kierowany do Pani europoseł Juli Redy, która i tak już jest w temacie (link), do Pana europosła Daniela Dantona, który decydował o przesunięciu głosowania nad TERREG-iem na 8 kwietnia ze względu na złożoność tematu (link) oraz do europoseł Julie Ward (to już sami sprawdźcie co ona tam wyprawia w PE).
Kolejno w liście otwartym czytamy:
"Unijna Regulacja Treści Terrorystycznych [TERREG], jeżeli przyjęta w obecnie zaproponowanej formie, ograniczy prawa podstawowe europejskich użytkowników internetu oraz podetnie innowacje w internecie bez przyczyniania się znacznie do walki z terroryzmem."
Czyli: Dzięki Unio Europejska, że nas tak wszystkich d*masz jak Ci pasuje. Najpierw ACTA2 teraz TERREG, jak nie pod pretekstem praw autorskich to pod pretekstem walki z terroryzmem niszczycie internet. Brawo!
Do doczytania w liście otwartym (link) są podpunkty kolejno listowane, które niepokoją autorów takowego:
- "niejasna definicja treści terrorystycznych (terrorist content)"[...]
- "brak proporcjonalności: regulacja obowiązuje wszystkie serwisy internetowe, [...] również te nie związane z terroryzmem [...]"
- "niewykonalne ramki czasowe na zdjęcie treści internetowych: obowiązek usunięcia treści w ciągu 60 minut od żądania usunięcia [...]
- "zależność od filtrów oraz innych działań prewencyjnych (proactive masures)"
List otwarty kończy się uwagami:
"W pełni popieramy próby zwalczania groźnych oraz nielegalnych informacji w internecie, wraz z wprowadzeniem nowych praw tam gdzie to jest stosowne. Niemniej w obecnej formie ta Regulacja grozi pokrzywdzeniem wolności wyrażania się [...] oraz możliwości rozwoju innowacji online".
W skrócie:
"[...] każda prawo tej natury musi zawierać o wiele większą ochronę praw [...]"
.
.
.
To by było na tyle mojego tłumaczenia, resztę doczytajcie sami w liście otwartym (link). Jednym słowem: ... w sumie to brak mi słów. Unia z nami robi co chce, widać to było po tym jak wprowadza ACTA2.
Dla niewtajemniczonych: ACTA2 toruje drogę dla TERREG - Unijny projekt legalizacji inwigilacji i cenzury (link)
Nadchodzące głosowanie 8 kwietnia (i być może wprowadzenie poprawek) będzie głosowaniem komisji LIBE (komisja praw obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego). Z polskich posłów jej członkiem jest Michał Boni jest tam też litewski poseł narodowości polskiej Waldemar Tomaszewski (on jest w tej samej frakcji co PiS). Podałem linki do ich kont na twitterze, bo jak wiecie, twitter jest po to aby pisać, europosłowie po to, aby reprezentować wolę ludu. Oczywiście nie jest to jedyna forma kontaktu, oraz nie są to jedyne osoby, które warto zaadresować w tej sprawie.. Boni swoją drogą skandował jaki to artykuł 13 (17) oraz ACTA2 są złe i jak ważna wolność w internecie, nawet głosował koniec w końcu przeciwko ACTA2 (26.03). Myślę, że zgodnie z tym nie ma innej opcji jak głosowanie przeciwko całemu TERREG, żeby nie było powtórki z ACTA2 czego właściwie TERREG jest rozszerzeniem.
Warto używać hasztagu #acta2 wraz z hasztagiem #terreg dla zasięgu gdy się mówi o TERREG-u, ponieważ akurat pewne partie i media chętnie się tym piewszym posługują grzejąc temat jakcy oni to za wolnością internetu (conajmniej na twitterze).
Tu jeszcze link do tweeta Juli Redy informujący o liście otwartym [ANG] (link)
Na marginesie: O choinka, zacząłem z tego co widzę w wcześniejszych znaleziskach nazywać coś dyrektywą co okazuje się być regulacją (mówię tu o TERREG) i będzie wprowadzane na nieco innych warunkach niż np. dyrektywa ACTA2 (takich nieco uproszczonych warunkach). Także sorry za to...
Komentarze (199)
najlepsze
I tak się powoli niszczy wolność wymiany informacji.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tonopah: Nie chodzi o to, że by złapać, ale o to, by gonić. Po to jest ten miś.
Komentarz usunięty przez moderatora
ACTA2 toruje drogę dla TERREG - Unijny projekt legalizacji inwigilacji i cenzury
Jedynym rozwiązaniem jest zdecentralizowane, niepodległe, niezależne prawnie, administracyjnie i militarnie państwo, w którym każda jednostka administracyjna może powiedzieć basta i odrzucić większość rozwiązań, poza fundamentalnymi do istnienia państwa.
I wiem oczywiście,
Oficjalne nazwy:
TERREG = "Regulation of the European Parliament and of the Council on preventing the dissemination of terrorist content online"
ACTA2 = "Directive of the European Parliament and of the Council on copyright in the Digital Single Market"
(polska nazwa ACTA2: "Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym")
@Senchaa: w skrócie: