Recepta na udane małżeństwo? Mała liczba partnerów seksualnych
![Recepta na udane małżeństwo? Mała liczba partnerów seksualnych](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_nJKmelkoV9RPWWS8mf2axI4h3qSQlYM6,w300h194.jpg)
Dlaczego niektóre pary żyją ze sobą długo i szczęśliwie, a inne szybko się rozstają? Naukowcy od lat próbują zbadać, co wpływa na dobrostan w związku. Ostatnio okazało się, że nie bez znaczenia jest liczba partnerów seksualnych kobiety.
![ramzes8811](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ramzes8811_2TdK7VzXR4,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 328
- Odpowiedz
Komentarze (328)
najlepsze
@Probz: Samotna kobieta z dzieckiem, to nie jest ani rzadki, ani szokujący widok. Taka kobieta staje się utrzymanką państwa - więc po co ma mieć męża? Prościej mieć tzw. "dochodzącego" - a najlepiej kilku.
Komentarz usunięty przez moderatora
Szkoda, że tekst jest wybitnie słaby; ba, trudno na jego podstawie znaleźć pierwotną publikację, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dziennikarz też do niej nie dotarł i zasłonił się ogólnikowym "badacze z Uniwersytetu Virginia" czy "400 par biorących udział w badaniu"
Właściwa publikacja (w sumie, to jest ich nawet sporo), są całkiem wartościowe, byłem całkiem zdziwiony gdy do nich dotarłem. W sumie, Uniwersytet Wirginia założył specjalną katedrę do badań związków i małżeństw pod szerokim kątem.
http://nationalmarriageproject.org
jest tam opisana korelacja "szczęścia małżeńskiego" (czyt. zadowolenie małżonków i "trwałość" małżeństwa) w danych warunkach.
Np. żona jest bardzo wkurzona, gdy czuje że podział domowych prac jest niesprawiedliwy (przy czym "sprawiedliwy" niekoniecznie oznacza podział 50:50, ale jakiś tam kompromis).
para jest zadowolona, gdy mąż zarabia więcej
para jest niezadowolona, gdy mąż zarabia mniej niż żona
wspólne chodzenie do kościoła
źródło: comment_Gt8zGclFhxbJsz15YYGeKwBbOQqnIOKE.jpg
Pobierz@danlenoir: xD . Wy przegrywy to żyjecie w niezłym matrixie. xD
Po pierwsze: kobieta, która będzie twoją żoną, to nie przedmiot a osoba.
Po drugie: kobieta, która będzie twoją żoną, to nie biznes-partner, a partnerka życiowa, druga połówka
Po trzecie: jeśli się żenisz to dlatego, że chcesz założyć rodzinę. Wspólnie z partnerką. Nie, tu nie ma dealu biznesowego. Po prostu razem chcecie tworzyć dom, rodzić i być może wychowywać dzieci. Razem spędzać czas, być
Niestety, problem wielu młodych małżeństw jest taki, że zapominają, że nie można mieć ciastka i zjeść ciastka. Albo na pierwszym miejscu stawiasz rodzinę, albo siebie.
I jeszcze jedno, to, że kobieta często mniej zarabia i pracuje na mniej wymagających stanowiskach, to niejednokrotnie efekt
- zapewne "virgin bride" to jest jakiś margines na granicy błedu statystycznego
- 1 partner to raczej specyficzny światopogląd, który też zazwyczaj oznacza inne podejście do trwałości, nierozerwalności związku.
Tak wiec to są powiązane kwestie, ale raczej nie poddają się zwykłemu wnioskowaniu przyczyna ->skutek. To są zależności wzajemnie wynikające.