Makijaż gorszy od wyśmiewania. Nowe standardy w podstawówce
14-latka z umalowanymi paznokciami przeszkadza bardziej, niż jej rówieśnik, który klnie i przeszkadza w prowadzeniu lekcji. Takie standardy obowiązują w jednej z warszawskich podstawówek.
szkorbutny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 139
- Odpowiedz
Komentarze (139)
najlepsze
Chodziłam do tego typu szkoły.
Zasady miałam gdzieś i normalnie malowałam się (podkład mineralny z apteki, tusz do rzęs, puder, czasem malutka kreska, pomadka Nivea). Czasem, o zgrozo, ubrałam nawet spódnice przed kolano.
Czasem były uwagi do moich rodziców z tego powodu. Uważali że to śmieszne xD czepiać się dobrej i miłej uczennicy ze względu na tego typu makijaż.
Pamiętam jak dyrektorka wzięła znajomą do gabinetu bo miała bluzę w odcieniu
Raz 3 dziewczyny z mojej klasy zaszalały w ferie,przefarbowały się i była niezła afera z wzywaniem rodziców.
Dyrektorka stwierdziła że zapomni o sprawię jak je zetną (Nie na łyso albo z jakimiś przegięciem ale żeby były krótsze).
Jako dzieciak nie zwracałem na to uwagi ale teraz wydaje się to jakieś faszystowskie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pan/pani dyrektor to chyba pamięta jeszcze słusznie minione czasy i działania w czynie społecznym - np. czyszczenie placu szkolnego (np. wydłubywanie szpikulcem trawy spomiędzy płytek) - i czerpie z tych rozwiązań garściami ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mastapepe: o co ci chodzi? U mnie w szkole tak sobie nabijaliśmy ocenę z zachowania, bo wystarczyło parę razy się zgłosić do pomocy, np. woźnemu w noszeniu krzeseł na uroczystość na
autor widmo
-15 za odpowiedzialność=makijaż zasłaniający twórców
a krytykowania innych nie powinni zabraniać, tylko uczyć co w tym wolno, a co nie.
no chyba, że akurat ci nauczyciele nie krytykują rządu za swoje zarobki.
@krystal_Tri_tapik: Ty zdaje się żyjesz w jakiejś równoległej rzeczywistości... ( ͡° ͜ʖ ͡°)