Wśród polityków się obracałem i licznych poznałem. I przekonałem się, że lepiej przestawać z #!$%@?, bo #!$%@? mają chociaż jakiś swój honor i jakieś zasady. Z drugiej jednak strony z bardaka nie porządzisz tak dobrze, jak z ratusza. A rządzić by się chciało, jeśli nie światem, jak to mówią, to choć powiatem.
Sapkowski
Dziwie sie ze ludzie moga plakac po jakimkolwiek polityku...
Dziwie sie ze ludzie moga plakac po jakimkolwiek polityku...
@Icon_of_sin: Politycy to tacy sami ludzie jak my wszyscy. Czyli totalnie różni. Nic tak dobrze nie reprezentuje tego jaki jest naród jak politycy. Wszakże to z wśród nas się wywodzą i to my ich wybieramy.
@kazdywie1: Oni w zaden sposob nie reprezentuja juz narodu. Wierzac w ogole w rzetelnosc wyborow po wszystkich wpadkach, ktore z tym byly, ktos ich wybiera, przez oglupienie socjotechnikami, wsparcie 'starszych' ktorzy funkcjonuja juz w strukturach, zaklamane media wszystkich masci przedstawiajace bez najmniejszej dziennikarskiej rzetelnosci wybrane z gory przez kogos opcje. Byli juz tacy, ktorzy probowali cos zmienic i albo jak mieli posluch to ich szybko zamiatano, albo po prostu nie dopuszczano.
Ja się śmiałem z tu polewa dopiero po 40 miesięcznicach i komisji wyjaśniającej katastrofę sztuczną mgłą, helem i parówkami. Także ten... Zakop za "informacja nieprawdziwa"
ale sikanie do zniczy, i zimny lech, pojawiły się od razu, ...
@petersen06: Żadnych żartów z Adamowicza natomiast nie było. ŻADNYCH. Na pewno żadne nie pojawiły się na wykopie i nie zdobywały błyskawicznej popularności.
@petersen06: Poproszę o link do jakiegoś źródła o tym sikaniu. Nic takiego sobie nie przypominam.
Co do zimnego lecha, to ta kampania była zamówiona przez koncern jeszcze przed Smoleńskiem, a wstrzymana na 3 i pół miesiąca po katastrofie. Niefortunna zbieżność. Coś jak premiera filmu "Escape Room" w dzień tragedii w Koszalinie.
Po pierwsze - ze śmierci Adamowicza też sobie żartowano, nawet tu na wykopie i zdobywało to tysiące plusów. Jest coś takiego jak czarny humor. Tylko to musi być śmieszne, a nie dowcip na zasadzie "HEHE dobrze że zdechł".
Po drugie - atmosfera w kraju po Smoleńsku była grobowa. Dopiero gdy PiS zaczął wykuwać na tym kapitał polityczny, pękła wobec tego taka bańka tabu i ludzie zaczęli sobie odważniej robić jaja.
@rzep: masz rację. Poza tym jak to do cholery można porównywać, skoro od jednej minęło prawie 10 lat, a od drugiej tragetii jeszcze nie 10 dni... Hipokryzja wykopków chcących ukazywać hipokryzję innych jest śmiszna.
@dx_xc1: tu nie chodzi że ktoś płakał czy nie, tu chodzi o #!$%@?, z tego się śmali, z tego dodają obrazeczki na instagrama i inne badziewie i szukają #!$%@? wie czego, a tu poprostu jakiś debil zabił człowieka
Nikt nie śmiał się z katastrofy smoleńskiej, kiedy się wydarzyła. Było to bardziej wstrząsające wydarzenie niż śmierć Adamowicza, chociaż podobnego rodzaju. Zwyczajni ludzie nie mogli się pozbierać, dziennikarze płakali na wizji, politycy powstrzymali się od politycznej walki - dużo bardziej, niż obecnie. Naprawdę wyglądało to przez jakiś czas tak, że coś to w ludziach zmieniło.
A potem było zamieszanie z Wawelem, potem były coraz mocniejsze wypowiedzi o zamachu, potem były
@dociekliwyobserwator: Ty sobie chyba żartujesz. Rozbija się samolot z 96 osobami na pokładzie, w tym wiele osób, od których zależy funkcjonowanie i bezpieczeństwo kraju. Nie wiadomo co się dzieje, może wypadek, może zamach, może atak? Może ktoś zechce wykorzystać zamieszanie? Nie ma czasu na grzebanie w zgliszczach tygodniami i szukanie, czy może jakimś cudem ktoś przeżył, kraj musi funkcjonować, decyzje muszą być podejmowane, tym bardziej że nie wiadomo, co się za
Postępująca hipokryzja mediów i "klasy" politycznej już wylewa mi się uszami i oczami. Siedzą jeden z drugim i trzecim w tefałenach, polsatach, polskich telewizjach, radiach - krótkich, średnich, długich, pieprzą głupoty, kłócą się, pismaki wysrywają czcionki - utrwalając ten smród na papierze. Skaczą sobie do gardeł i opowiadają historie, kreślą jakiś wyimaginowany obraz rzeczywistości. Wywołują wrażenie że ich sprawy powinny być dla nas najważniejsze. I żrą się o to na okrągło. Niektórzy
Sądząc po tym co się teraz wyprawia w mediach to zginął najbardziej zasłużony, uwielbiany i kochany prezydent miasta w historii Polski. Środki masowego przekazu tak urabiają obywatela że nawet ten który jeszcze tydzień temu nie miał zielonego pojęcia kim jest Adamowicz i jak wygląda teraz kocha go bezgraniczną miłością i zapala mu znicze. Ja nie neguje tragedii tylko krytykuje ten cały polityczno-medialny cyrk na trumną i tragedią (w sumie trudno w świecie
@tekbbar: zgadzam się i dziwię się temu, co się teraz dzieje. Do dnia morderstwa nie słyszałam nigdy o prezydencie Gdańska, tak samo jak nie wiem kto jest prezydentem Wrocławia czy Poznania, z resztą pewnie jak większość. Teraz gdzie się nie obrócę w mediach społecznościowych, wszyscy "oddają mu hołd". Któregoś dnia przy znalezisku na ten temat zauważyłam podpowiedzi zbliżonych tematycznie znalezisk i zrobiłam sobie mały przegląd, no i cóż, do oddawania hołdu
@vinath: Żeby ta machina leciała tylko w TV, to samo na każdym portalu w internecie, nawet PR3 - żałobna muzyka nadawana była przez cały dzień - OBYWATELU - umartwiaj się w takt muzyki, wywiadów, wspomnień - to już przekroczyło jakiekolwiek granice dobrego smaku.
Dzieci Pawła Adamowicza miały dostać ponad 500 tys. zł z okazji narodzin lub świąt. Jeśli dobrze pamiętam, to łącznie od obojga pradziadków dzieci miały otrzymać powyżej 500 tys. zł. z okazji narodzin lub świąt – zeznała urzędniczka. – Żona prezydenta tłumacząc źródło pochodzenia tych pieniędzy tłumaczyła, że jej dziadkowie żyli bardzo oszczędnie; poza tym babcia prowadziła usługi krawieckie dla elity, a dziadek przywiózł walizkę z pieniędzmi, wracając po wojnie z Niemiec (oboje
Ludzie nie śmiali się z katastrofy smoleńskiej, a smutek w mediach był 10x większy. Śmieszne i żałosne jest wykorzystywanie tej katastrofy do walki politycznej (także przez nakręcanie bzdurnej teorii o zamachu)
@trekkers: Właśnie - ludzie śmiali się najwyżej z tych, którzy wierzyli w teorie spiskową, że katastrofa w Smoleńsku to był zamach. I szydzili z pomysłu pochowania Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. I z wykorzystywania tematu tej katastrofy przez PiS do walki politycznej. A także z fanatyzmu tzw. obrońców krzyża. Co jednak nie oznacza, że oni kpili z ofiar katastrofy smoleńskiej. Niestety, takie mieszanie pojęć jest typowe dla skrajnych poglądów i skrajnej narracji.
Komentarze (358)
najlepsze
źródło: comment_g3sZlFwcoRsAFb96hfjV2xl3VpKq0PJg.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Sapkowski
Dziwie sie ze ludzie moga plakac po jakimkolwiek polityku...
@Icon_of_sin: Politycy to tacy sami ludzie jak my wszyscy. Czyli totalnie różni. Nic tak dobrze nie reprezentuje tego jaki jest naród jak politycy. Wszakże to z wśród nas się wywodzą i to my ich wybieramy.
@petersen06: Żadnych żartów z Adamowicza natomiast nie było. ŻADNYCH. Na pewno żadne nie pojawiły się na wykopie i nie zdobywały błyskawicznej popularności.
Co do zimnego lecha, to ta kampania była zamówiona przez koncern jeszcze przed Smoleńskiem, a wstrzymana na 3 i pół miesiąca po katastrofie. Niefortunna zbieżność. Coś jak premiera filmu "Escape Room" w dzień tragedii w Koszalinie.
Po drugie - atmosfera w kraju po Smoleńsku była grobowa. Dopiero gdy PiS zaczął wykuwać na tym kapitał polityczny, pękła wobec tego taka bańka tabu i ludzie zaczęli sobie odważniej robić jaja.
Po trzecie
źródło: comment_Pj0AkwE41ctwIs6adn9xfW1Hby1xNfeQ.jpg
Pobierz@Donica:
Co ten plakat ma wspólnego z katastrofą w Smoleńsku? Wszystko co ze Stalinem, to żart ze Smoleńska, czy jak?
Nikt nie śmiał się z katastrofy smoleńskiej, kiedy się wydarzyła. Było to bardziej wstrząsające wydarzenie niż śmierć Adamowicza, chociaż podobnego rodzaju. Zwyczajni ludzie nie mogli się pozbierać, dziennikarze płakali na wizji, politycy powstrzymali się od politycznej walki - dużo bardziej, niż obecnie. Naprawdę wyglądało to przez jakiś czas tak, że coś to w ludziach zmieniło.
A potem było zamieszanie z Wawelem, potem były coraz mocniejsze wypowiedzi o zamachu, potem były
Rozbija się samolot z 96 osobami na pokładzie, w tym wiele osób, od których zależy funkcjonowanie i bezpieczeństwo kraju. Nie wiadomo co się dzieje, może wypadek, może zamach, może atak? Może ktoś zechce wykorzystać zamieszanie? Nie ma czasu na grzebanie w zgliszczach tygodniami i szukanie, czy może jakimś cudem ktoś przeżył, kraj musi funkcjonować, decyzje muszą być podejmowane, tym bardziej że nie wiadomo, co się za
@Basic: Aż mi się dziki przypomniały.
Przecież to sprawa dla CBA i prokuratury. Dlaczego Ziobro nic nie zrobił? Do wyborów miał tyle czasu.
@wojniz: masz rację. Nie jest głupi. Nie musi firmować śledztwa. Może po prostu poprosić prokuraturę o sprawdzenie wątków.
@wojniz: I nikt nie chciał tego sprawdzić? To wygląda na ochronę prokuratury. Zwykły człowiek już dawno by miał służby na chacie