Wyraźnie napisałem "To może zdawać się dużą kwotą jeśli ktoś pracuje w Polsce na typowym etacie, ale kto każe Wam tak robić przez całe życie???"
O ile rzeczywiście można mieć takie dochody pracując na etacie (przykłady podał Waldo), to znacznie szybciej i prościej można do tego dojść jako freelancer. Sam znam paru trzydziestoparolatków, którzy w Polsce kasują 2000-3000 zl za dzień pracy.
Bo wystarczy sie starac i poświecić czasu na osiągnieciu celu.
Designer Freelancer bez problemu osiaga taki dochod, oczywiscie kwestia poziomu i doswiadczenia, kontaktow i czasu jaki poswieca pracy.
Freelance cech%#e sie jednak brakiem stabilnosci finansowej i zas wszystko sprowadza sie do ilosci pracy jaka sie temu poswieca aby ja sobie zapewnic lub nie musiec sie nia przejmowac.
Pomine Prezesury ale Art Director w prestizowej agencji z nagradzanymi kampaniami w folio tez spokojnie
Hakamairi: masz żonę, dzieci? z tej perspektywy spróbuj popatrzeć..
Poza tym, rozumiem że rozmawiałeś z większością Polaków, skoro wypowiadasz się w ich imieniu - jestem przekonany, że ja byłem w tej drugiej połowie :).. i mówimy o zarobkach netto.
Hmm.. faktycznie nie powinienem w ten sposob tego ujac. Widocznie jakis inny jestem skoro mi mniej wystarcza i to nie kasa czyni mnie szczesliwym. Co wiecej dziwnych znajomych mam, ehh.
A co do zarobkow, to jesli srednia pensja 3.092,01 zł (brutto na listopad 2007) nie wystarczy komus, to ja pierodle, hotele chcecie stawiac? dwie osoby w malzenstwie zarabiajace po 2100 netto raczej sa w stanie bardzo duzo, i za cholere nie jestem
Nie bede nawiazywal do jak widze abstrakcyjnych dla was wartosci. Jak stac Cie na zarcie i podstawowe rzeczy to jesli jestes szczesliwy nie potrzebujesz zarabiac wiecej. Jesli masz w ch$% kasy i nie byles wczesniej szczeliwy, to teraz bedziesz? Jesli z Ciebie ziom, ktory do pelni szczescia potrzebuje nowego modelu ferrari to gratulacje, widocznie jestes na najwlasciwszej drodze.
Komentarze (9)
najlepsze
Owszem. Dla kogo?
Tak, tak, zaraz polecą minusy…
Że „wystarczy się postarać”, etc. etc. etc.
O ile rzeczywiście można mieć takie dochody pracując na etacie (przykłady podał Waldo), to znacznie szybciej i prościej można do tego dojść jako freelancer. Sam znam paru trzydziestoparolatków, którzy w Polsce kasują 2000-3000 zl za dzień pracy.
Designer Freelancer bez problemu osiaga taki dochod, oczywiscie kwestia poziomu i doswiadczenia, kontaktow i czasu jaki poswieca pracy.
Freelance cech%#e sie jednak brakiem stabilnosci finansowej i zas wszystko sprowadza sie do ilosci pracy jaka sie temu poswieca aby ja sobie zapewnic lub nie musiec sie nia przejmowac.
Pomine Prezesury ale Art Director w prestizowej agencji z nagradzanymi kampaniami w folio tez spokojnie
Poza tym, rozumiem że rozmawiałeś z większością Polaków, skoro wypowiadasz się w ich imieniu - jestem przekonany, że ja byłem w tej drugiej połowie :).. i mówimy o zarobkach netto.
A co do zarobkow, to jesli srednia pensja 3.092,01 zł (brutto na listopad 2007) nie wystarczy komus, to ja pierodle, hotele chcecie stawiac? dwie osoby w malzenstwie zarabiajace po 2100 netto raczej sa w stanie bardzo duzo, i za cholere nie jestem