Też tak mówiełem w Hiszpanii co wzbudzało często smiech. NIgdy nie przejmowałem się odmianami tymczasem większość boi się mówić bo boi się że palnie gafę. Wymyslają czasy i końcówki. Jak chcesz dać czas przeszły to dodajesz wczoraj jak przyszły to jutro albo w przyszłości i problem z głowy.
@rafal-heros: Oczywiście że tak. Chodzi przecież o komunikację. A śmiech cudzoziemców jest szczery, nie złośliwy, dla nich to naprawdę śmiesznie brzmi, tak jak cudzoziemiec gdy mówi po polsku. Nie ma co się obrażać ani deprymować, lepiej się śmiać razem z nimi. To jest najlepsza metoda na naukę języka i zdobycie nowych przyjaciół. Zresztą wszystkie nacje kaleczą obce języki, to tylko w Polsce jest jakieś ciśnienie, żeby mówić perfekcyjnie albo wcale. W
@uabit: We Francji akurat jest inna sprawa, oni nie chcą mówić po angielsku, bo się uparli że to ich język ma być międzynarodowy, a nie że się jakoś przejmują żeby było poprawnie.
Komentarze (39)
najlepsze
Zresztą wszystkie nacje kaleczą obce języki, to tylko w Polsce jest jakieś ciśnienie, żeby mówić perfekcyjnie albo wcale. W
@CichySzelestOka
TURBODebil.* ( ͡º ͜ʖ͡º)