Ja używam zimnej wody z kranu. Butelka 1,5l starcza do rozmrożenia nawet grubszego szronu. Chemia do rozmrażania jest droga, niszczy uszczelki, a po chwili to i to zamarza na szybie.
A potem zdziwienie że słabo widać jak jedzie pod słońce. Albo że nowe wycieraczki po dwóch miesiącach słabo zbierają. Czy naprawdę tak trudno wyjść 10 minut wcześniej, odpalić auto i poczekać aż odmarznie?
Odpalanie fury na 10min i czekanie mija się z celem, nawet w aspekcie przepisów.
@retip91: Nie mija się z celem. Przepisy nakazują przygotować pojazd go jazdy i zapewnić widoczność dla kierowcy. Tylko wcześniejsze ogrzanie kabiny daje pewność, że na mrozie szyby nie zaszronią się od wewnątrz, po paru minutach jazdy. Szczególnie z kompletem pasażerów.
po 10 minutach to MOŻE zacznie Ci powoli lecieć powietrze ciut cieplejsze niż temperatura na zewnątrz
@Jack0wy: Zaliczyłem już naprawdę wiele zim i wiem co piszę. Nawet chwila pracy na biegu jałowym robi swoje. Ale nigdy nie miałem diesla wiec mogę nie wiedzieć wszystkiego.
Komentarze (11)
najlepsze
A jak skrobanie Cię denerwuje to kup odmrażacz, spryskaj i w drogę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@retip91: Nie mija się z celem.
Przepisy nakazują przygotować pojazd go jazdy i zapewnić widoczność dla kierowcy.
Tylko wcześniejsze ogrzanie kabiny daje pewność, że na mrozie szyby nie zaszronią się od wewnątrz, po paru minutach jazdy. Szczególnie z kompletem pasażerów.
@Jack0wy: Zaliczyłem już naprawdę wiele zim i wiem co piszę. Nawet chwila pracy na biegu jałowym robi swoje.
Ale nigdy nie miałem diesla wiec mogę nie wiedzieć wszystkiego.