Kwestia też samego komfortu cieplnego noszącego. Sam osobiście nie zdecydowałbym się na odkrywanie kostek zimą bo zwyczajnie byłoby mi za zimno. Pracuję natomiast z gościem któremu jest wiecznie gorąco, w zimie facet chodzi w leciutkiej kurtce która u mnie robiłaby za wiosenną (teraz biega tylko w bluzach bo mu ciepło). Podejrzewam że dałby sobie radę z odkrytymi kostkami bez większych problemów czy dyskomfortu.
@UszatyBloger: U nas mało jest takich i moda wywodzi się z cieplejszych stanów of amrerika. Zresztą nasz klimat zaczyna przypominać śródziemnomorski i da się tak latać do późnej zimy. Są też typy ludzi (o których pisze mirek wyżej), którzy mają wewnętrzny reaktor atomowy i jest im względnie ciepło. Ostatecznie, uważam że temat wybrany świadomie bo krytyka u nas się dobrze sprzedaje ale jak na kogoś kto nosi sie w tak wymuszonym
HE HE KIEDYŚ JAK SIĘ SPODNIE PODARŁY TO SIĘ NADAWAŁY DO WYRZUCENIA BO WSTYD BYŁO CHODZIĆ A TERAZ? TERAZ TO LUDZIE SPECJALNIE WIĘCEJ DOPŁACAJĄ ŻEBY KUPIĆ PODARTE HE HE. EHH CO ZA GŁUPI LUDZIE.
Ty uszatku jeden Ty, moda na podarte dżinsy jak ludzie wspominają była już w latach 80-90' . Ja rocznik 83' to pamiętam jak z mamą żyletką cieliśmy moje spodnie, albo w ogóle ucinaliśmy nogawki i robiliśmy takie frędzle z wiszących nitek. Ja to nawet sobie długopisem pomalowałem portki w różne postaci. Miałem namalowanego Fido Dido, postać z reklamy 7 up #gimbynieznajo ( ͡°͜ʖ͡°) Moda zatacza koło,
@thisismaddnes: Żyletką? Eeee tam, za sterylnie i zbyt dokładnie. Takie dizajnerskie to się robiło przecierając krawędzią pumeksu linię i potem rozrywając w tym miejscu. Wyglądało to zajebiście i było lepiej postrzępione niż te oryginalne z Chin. (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Garak: fakt, jak dziwnie by to nie zabrzmiało i czego by nie ujrzały oczy fantazji męskiej części Wykopu, to ja uważam po prostu, że rozcięte dziury #!$%@? się pruły... ( ͡°͜ʖ͡°)
W zimie i na jesień to jest lipa bo stawy nie wybaczają wystawiania na ciągle zimno ale to dopiero na starość sie o tym ludzie przekonują jak zaczyna skrzypiec
Nie odoba mi się wizualnie styl prezentowany przez @UszatyBloger, czyli klasyczna, chociaż nieaktualna męska elegancja, ale nie podoba mi się też ogólnie pojęty streetwear, o ile nie jest przeklęty. Dlatego te urągające stylistyce logiczne grube kurtki i wielkie czapki, ale też odkryte kostki uważam za w sumie nieestetyczne i niefajne. Tyle, że do pewnego zakresu temperatur jednak. Jak widzę kogoś tak ubranego przy -70 stopni,
@Zdoomwars: Problem w tym, że przez #!$%@?ą modę coraz trudniej jest kupić normalne ciuchy. A krój spodni niby męskich jest nastawiony albo na szybko rosnące dzieci albo anorektyków z nogami jak patyki i bez dupy całkiem.
@DawidDuke: właśnie mnie też to #!$%@? ostatnio - ni #!$%@? nie da się wygrzebać w "modnych" sklepach nic normalnego. Jedyne względnie normalnie wyglądające spodnie znalazłem ostatnio w jednym sklepie na całą #!$%@?ą galerie.
Koleś ubierający się jak mix klauna z cyrku i pradziadka naszego pradziadka przywala się bezsensownie do mody maskując to logiką i troską o to czy komuś nie jest zimno. xD Bo przecież w zwykłych, niepodartych dżinsach w zimie na mrozie jest strasznie gorąco. xD
To jest nic. W USA jest moda na dwupółkólowców w wersji hard. Czapa + puchowa kurtka vs. krótkie legginsy/jeansy + japonki. Wystarczy, że nie ma śniegu i już widać tak człapiące białogłowy do starbucksa czy innego grocery ;) Nowojorski standardzik
@R2D2_z_Sosnowca: mi to sie to nawet podoba xd! wyglada troche jak jebnieta 40 letnia housewife zona lekarza ginekologa co jest OCZYWISCIE pozytywnym i bardzo zabawnym zjawiskiem :")
Chcą chodzić w podartych gaciach? Ok. Chcą chodzić w workach na ziemniaki zamiast ubrań? Ok. Wszystko w porządku dopóki nie mówią mi jak ja mam się ubierać i w czym chodzić.
Komentarze (112)
najlepsze
Ostatecznie, uważam że temat wybrany świadomie bo krytyka u nas się dobrze sprzedaje ale jak na kogoś kto nosi sie w tak wymuszonym
Komentarz usunięty przez moderatora
@thisismaddnes: Żyletką? Eeee tam, za sterylnie i zbyt dokładnie.
Takie dizajnerskie to się robiło przecierając krawędzią pumeksu linię i potem rozrywając w tym miejscu. Wyglądało to zajebiście i było lepiej postrzępione niż te oryginalne z Chin. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Garak: fakt, jak dziwnie by to nie zabrzmiało i czego by nie ujrzały oczy fantazji męskiej części Wykopu, to ja uważam po prostu, że rozcięte dziury #!$%@? się pruły... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie odoba mi się wizualnie styl prezentowany przez @UszatyBloger, czyli klasyczna, chociaż nieaktualna męska elegancja, ale nie podoba mi się też ogólnie pojęty streetwear, o ile nie jest przeklęty. Dlatego te urągające stylistyce logiczne grube kurtki i wielkie czapki, ale też odkryte kostki uważam za w sumie nieestetyczne i niefajne. Tyle, że do pewnego zakresu temperatur jednak. Jak widzę kogoś tak ubranego przy -70 stopni,
@BrakPomysluNaNick: jako fan bardziej krótkich spodenek niż dziurawych spodni, to jeśli Ci zimno, polecam getry pod dżinsy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Nowojorski standardzik
- Ty, do niczego ta moda na dziurawe jeasny.
- Noo! Trzeba zimą nogi golić.
#suchar