Jakoś ciężko mi zrozumieć, że nie da się stworzyć sensownego algorytmu, który będzie blokował konta takich artystów. Przecież łatwo wyłapać że jedna piosenka/playlista jest odtwarzana w kółko, przez ciągle te same konta, zawsze przez ok. 30 sekund.. Przecież to tak samo jak z nieuczciwymi kontami AdSense w Google - jak zobaczą, że klikasz sam (lub w jakikolwiek sposób generujesz fałszywe kliknięcia), to dostajesz bana na zawsze i koniec.
@santdner: Bo jezeli wykupisz subskrypcje to mozesz odtwarzac na telefonie 30 sekundowe piosenki 24/7, to nie jest zabronione. Chyba na wykopie widzialem juz taki temat ale niechce mi sie szukac, tak czy siak robia to nie lamiac regulaminu Spotify.
@Qulink: ale to Spotify decyduje o swoim regulaminie i rozliczeniach. Mogliby przecież takie konta np. oznaczać jako generujące automatyczne odtworzenia i nie wypłacać artystom kasy za takie odtworzenia, ew. wypłacać tylko za ograniczoną ilość odtworzeń w określonym czasie.
Słyszałem teorię która mówi, że jest to sposób na wyprowadzenie pieniędzy z firmy do właściwych ludzi. Inaczej Spotify musiałaby wypłacać tantiemy oraz płacić podatki od zysków. A tak jest na minusie i nic nie musi, a właściwi ludzie cieszą się pieniędzmi. Oczywiście konta tych, którzy chcieli by bez zgody zarządu firmy uszczknąć coś z tego tortu są normalnie blokowane.
@qxbqxb: A może to spotify to jest po prostu pralnia pieniędzy? ;) Zawsze mi się wydawało że takie serwisy to idealna pralnia. Z podobnej kategorii są te wszystkie czaty erotyczne z kamerkami.
@qxbqxb: ( ͡°͜ʖ͡°) to nie teoria - to rzeczywistość. Już widzę, jak od strzała wypłacają komuś takie sumy za odtwarzanie jednej playlisty tak jakby nie wiedzieli za co płacą.
Z drugiej strony co Spotify może z tym zrobić? Banować podejrzane konta? Żadne rozwiązanie. Banować artystów? Jeśli mimo wszystko można na kimś zarobić to byłoby strzałem w stopę. Zresztą artysta nawet nie musi wiedzieć o tym, że ma zyski z takiego procederu. Skończyłoby się powstaniem farm których celem jest wykoszenie konkurencji.
@joolekk: Bułgaria jest znacząco biedniejsza od Polski, tak z 1/3. Nam bliżej PKB per capita do Włoch i Hiszpanii niż im do nas (kolejno 23-32-39-40 tys. na głowę).
Ziomek to zrobił kilka lat temu, nie było szału ale nawet gazety o ich bandzie pisały (a ten nie istniał), zarobki w Polsce w granicach 2-4k miesięcznie ale było przy tym #!$%@? co niemiara.
To się w ogóle opłaca? Przecież trzeba za prąd i internet zapłacić i telefony jakiś kupić. Wiadomo ile Spotify płaci za odsłuchanie? Może dałoby się to policzyć. Tak w ogóle to łamią zapisy Regulaminu o tu:
Udzielamy Ci [...] ograniczonej, niewyłącznej, odwołalnej licencji na korzystanie z Treści na własny niekomercyjny użytek,w celach rozrywkowych („Licencja”).
Punkt 4 Regulaminu Korzystania z Serwisu Spotify
sztuczne zwiększanie licznika odtwarzania lub innego rodzaju manipulowanie Serwisem poprzez
Każdy utwór odtwarzany jest tylko przez 30 sekund, czyli tyle, ile potrzeba aby Spotify zaliczyło dane odtworzenie. Za jedno odtworzenie utworu serwis płaci nieco ponad 1 grosz.
Ktoś to potwierdzi? Wydaje mi się to podejrzanie dużo, bo patrząc pesymistycznie, załóżmy, że ten jeden grosz jest za minutę: Dzień ma 1440 minut, więc wychodzi 14,40zł/dzień. Wystarczy podpiąć 3 leżące i kurzące się w szufladzie telefony, aby generować dziennie prawie 50zł? Nie wydaje mi
@Ranger: przecież wypłaty nie są chyba z jakiejś zamkniętej puli? Gdyby tak było, to by oznaczało, że każdy kolejny utwór w Spotify by potencjalnie zmniejszał przychody innych. Co więcej - wraz ze wzrostem popularności aplikacji (np nowe kraje) - artyści by dostawali coraz mniej (trochę paradoks).
przecież wypłaty nie są chyba z jakiejś zamkniętej puli? Gdyby tak było, to by oznaczało, że każdy kolejny utwór w Spotify by potencjalnie zmniejszał przychody innych
@meetom: w krótkim okresie - oczywiście, ale spotify wyliczy, że przykładowo w ostanim miesiącu wypłaty zwiększyły się powiedzmy o te 10% (przez boty), więc będzie musiało obciąć stawki w kolejnych, aby wydatki zgodziły się z wpływami w budżecie. Przecież nie biorą tych pieniędzy z powietrza...
Komentarze (145)
najlepsze
Chyba na wykopie widzialem juz taki temat ale niechce mi sie szukac, tak czy siak robia to nie lamiac regulaminu Spotify.
Inaczej Spotify musiałaby wypłacać tantiemy oraz płacić podatki od zysków. A tak jest na minusie i nic nie musi, a właściwi ludzie cieszą się pieniędzmi.
Oczywiście konta tych, którzy chcieli by bez zgody zarządu firmy uszczknąć coś z tego tortu są normalnie blokowane.
Zawsze mi się wydawało że takie serwisy to idealna pralnia. Z podobnej kategorii są te wszystkie czaty erotyczne z kamerkami.
Banować podejrzane konta? Żadne rozwiązanie.
Banować artystów? Jeśli mimo wszystko można na kimś zarobić to byłoby strzałem w stopę. Zresztą artysta nawet nie musi wiedzieć o tym, że ma zyski z takiego procederu. Skończyłoby się powstaniem farm których celem jest wykoszenie konkurencji.
Strata Kazika
Tak w ogóle to łamią zapisy Regulaminu o tu:
Punkt 4 Regulaminu Korzystania z Serwisu Spotify
Ktoś to potwierdzi? Wydaje mi się to podejrzanie dużo, bo patrząc pesymistycznie, załóżmy, że ten jeden grosz jest za minutę:
Dzień ma 1440 minut, więc wychodzi 14,40zł/dzień. Wystarczy podpiąć 3 leżące i kurzące się w szufladzie telefony, aby generować dziennie prawie 50zł? Nie wydaje mi
Tego fragmentu nie rozumiem. W jaki sposób zaprzestanie tego fejkowego słuchania miałoby przyczynić się do otrzymania więcej przez uczciwych artystów?
@meetom: w krótkim okresie - oczywiście, ale spotify wyliczy, że przykładowo w ostanim miesiącu wypłaty zwiększyły się powiedzmy o te 10% (przez boty), więc będzie musiało obciąć stawki w kolejnych, aby wydatki zgodziły się z wpływami w budżecie. Przecież nie biorą tych pieniędzy z powietrza...
Komentarz usunięty przez moderatora