<h2>HRABIA DE SAINT GERMAIN </h2><h2><u><b>Człowiek, który wie wszystko i żyje wiecznie! </b></u></h2>Kim właściwie był ?? <br /><br /><b>Hrabia de Saint-Germain</b> (ur. ??? ;(Po raz pierwszy pojawił się w roku 1710, o czym dowiadujemy<br />się z zapisków kompozytora Jean-Philippe'a Rameau i młodej hrabiny de Georgy, którzy oceniali jego<br />wiek na 40-45 lat.) zm. przypuszczalnie 27 lutego 1784
roku), znany też jako "Cudowny Człowiek" (der Wundermann) – szlachcic,
dworzanin, podróżnik, wynalazca, wirtuoz pianina i skrzypiec,
malarz i poeta. Wykazywał też zdolności w dziedzinie alchemiii
i prekognicji . Po jego śmierci wiele organizacji
okultystycznych (np. The Summit Lighthiuse uznało go za swojego duchowego
patrona. Na przestrzeni lat wiele osób twierdziło, że są hrabią Saint
Germainem.<br /><br />Niewiele wiadomo o przeszłości i prawdziwej tożsamości hrabiego Saint
Germaina. Istnieje wiele spekulacji na temat jego pochodzenia i
przodków. Niektóre zakładają możliwość, że był nieślubnym dzieckiem
hrabiego Adanero z Bayonne i Marii Anny
Neuburskiej, wdowy po Karolu II Habsburgu, królu hiszpanii .
Inne, że był synem Franciszka II Rakoczego, księcia Siedmiogrodu.<br /><br /><p> Po raz pierwszy hrabia Saint Germain pojawił się w roku 1710 w
Wenecji, gdzie poznał młodą hrabinę de Georgy. Przedstawiał się wówczas
jako markiz Balletti. Jego wiek oceniono na około 40 lat. Z różnych
źródeł wynika, że hrabia był w następnych latach gościem wielu lóż
wolnomularskich i tajnych stowarzyszeń.</p>
<p>Saint-Germain pojawił się Londynie w 1743 i w Edynburgu
w 1745
gdzie został aresztowany za szpiegostwo, lecz wkrótce wypuszczony. W tym
czasie zdobył reputację wspaniałego wiolonczelisty. Spotkał też Jana Jakuba Rousseau. W 1746 zniknął. Horace Walpole, który poznał go w Londynie
rok wcześniej, opisał go następująco: „Śpiewa, wspaniale gra na wiolonczeli,
komponuje, jest szalony i niezbyt rozsądny”.</p>
<p>Ponownie pojawił się w Wersalu w 1758. Wywołało to wielkie poruszenie. Nabył
kwatery w Zamku Chambord. Hrabia Saint-Germain
zasłynął z swoich olbrzymich bogactw, często pokazywał się obwieszony
drogocennymi kamieniami. Rozdawał też liczne prezenty, tkaniny barwione
nowymi technikami, a nawet diamenty.
Mimo to mówiono, że nie mają dla niego większej wartości. W tym okresie
pojawiła się też plotka o długowieczności tajemniczego szlachcica.
Saint Germain był bliskim znajomym i doradcą Ludwika XV Burbona i jego metresy Madame de Pompadour. W tamtym okresie nadworny błazen i mim, Gower,
zaczął parodiować salonowe maniery hrabiego, żartując, że ten mógł być
doradcą nawet samego Jezusa. Opuścił Paryż w
1760, po
tym, jak Étienne-François de Choiseul
próbował go aresztować.</p>
<p>Po tych wydarzeniach Saint Germain wyjechał do Rosji.
Prawdopodobnie był w Sankt Petersburgu, w czasie, gdy Katarzyna II Wielka obejmowała tron. Późniejsze teorie
spiskowe zakładały, że była to zasługa hrabiego. Rok później Saint
Germain wyjechał do Północnych Niderlandów (obecnie Belgia).
Tam kupił ziemię i przyjął nazwisko Surmount. Próbował zaoferować swoje
usługi – obróbkę drzewa, skóry, wytwarzanie farb olejnych. W trakcie
negocjacji z ministrem Karlem Cobenzlem
napomknął o swoim królewskim rodowodzie oraz dokonał rzekomej
transmutacji, zamieniając kawałek żelaza,
w coś do złudzenia przypominającego złoto.
Po tych wydarzeniach słuch o nim zaginął na 11 lat.</p>
<h3> Powrót po
latach </h3>
<p>Ponownie pojawił się w 1774, przedstawiając się bawarskiemu hrabiemu jako
Freiherr Reinhard Gemmingen-Guttenberg, hrabia Tsarogy. W 1776 Saint
Germain był w Niemczech, gdzie tytułował się hrabią Welldone i
ponownie oferował swoje wyroby – kosmetyki, wina, alkohole, kość słoniową. Zraził jednak wysłanników króla
Fryderyka II swoimi opowieściami o transmutacji
i tym, że porównał siebie do Boga. Królowi Fryderykowi osobiście oświadczył, że jest wolnomularzem.</p>
<p>Osiadł w domu księcia Karla von Hesse-Kassel, gubernatora
Schleswig-Holstein. Tam spędzał czas na studiowaniu ziołolecznictwa i
chemii. Księciu oświadczył, że jest Franciszkiem II Rakoczym, księciem Siedmiogrodu.</p>
<p>Hrabia Saint Germain zmarł na dworze księcia, 27 lutego w 1784
prawdopodobnie na zapalenie płuc. Pogrzeb odbył się 2 marca,
co odnotowano w księgach parafialnych kościoła w Eckernförde.
Gdy kilka dni później otwarto trumnę, okazała się pusta.</p>
<h3> "Życie
po życiu" </h3>
<p>Niespełna rok później, 15
lutego 1785,
roku Saint-Germaina rzekomo widziano w towarzystwie alchemika
Cagliostro, lekarza Franza Mesmera i francuskiego pisarza i filozofa
Luois - Claude`a Saint Martina na wielkim zjeździe okultystów w
Wilhelmsbad.</p>
<p>Kolejne pogłoski o nadal żyjącym Saint Germainie pojawiły się w Paryżu w
1835 roku.
W 1836 roku pojawił się na pogrzebie Karla von Hessen-Kassel, gdzie
rozpoznało go wielu spośród tysięcy przybyłych. Lord Lytton nazwał go w
1842 roku bliskim przyjacielem, zaś w 1867 roku hrabia wziął udział w
spotkaniu Wielkiej Loży Mediolanu. Ostatni raz z Saint-Germainem
spotykała się w 1896 roku teozof dr Annie
Besant (kontynuatorka prac Heleny Bławatskiej). Podobno też w 1902 r. miał się
spotkać z Saint - Germainem sam Rudolf Steiner (podaję za książką "Droga
do wtajemniczenia" R. Steinera, przedmowa - Jerzy Prokopiuk).</p><p>Nasuwa się pytanie!! kim właściwie był ten człowiek, ile lat żył ? a może niebawem znów będzie o nim głośno ?? <br /></p>
Komentarze (2)
najlepsze