Wykop.pl Wykop.pl
  • Główna
  • Wykopalisko345
  • Mikroblog
  • Zaloguj się
  • Zarejestruj się
  • Wykop.pl
  • Ciekawostki

    Ciekawostki
  • Informacje

    Informacje
  • Rozrywka

    Rozrywka
  • Sport

    Sport
  • Motoryzacja

    Motoryzacja
  • Technologia

    Technologia
  • Ukraina

    Ukraina
  • Gospodarka

    Gospodarka
  • Podróże

    Podróże

Dostosuj Wykop do siebie

Wybierz treści, które Cię interesują
i zapisz jako Własną kategorię.

1488

Karczma Pod Dębem - słona zupa, brak drugiego dania, policja na deser

Jeśli zależy Wam na maleńkiej porcji przesolonej i tłustej zupki, braku drugiego dania, na nieogrzanej sali, na nieuprzejmej (by nie rzec chamskiej) obsłudze oraz wizycie całego policyjnego oddziału prewencji na deser, zapraszamy serdecznie do cieszyńskiej Karczmy Pod Dębem, Aleja Jana Łyska 24. ...

mianma
mianma
z
wykop.pl
dodany: 04.11.2018, 12:35:55
  • #
    kultura
  • #
    gotujzwykopem
  • #
    wykop
  • #
    polska
  • #
    kuchnia
  • #
    gotowanie
  • 288
    • Facebook
    • Twitter

Jeśli zależy Wam na maleńkiej porcji przesolonej i tłustej zupki, braku drugiego dania, na nieogrzanej sali, na nieuprzejmej (by nie rzec chamskiej) obsłudze oraz wizycie całego policyjnego oddziału prewencji na deser, zapraszamy serdecznie do cieszyńskiej Karczmy Pod Dębem, Aleja Jana Łyska 24. 


Zgodnie z sugestią obsługi Karczmy, przed planowanym obiadem rodzinnym w dniu 1 listopada 2018, po kilkunastu próbach w końcu dodzwoniliśmy się do lokalu, aby zamówić dania. Wiadomo, w przypadku większej liczby gości wcześniejsze zamówienia znacznie ułatwiają obsługę. A przynajmniej powinny. Co prawda okazało się, że obszerne menu widniejące na stronie internetowej nie jest już aktualne, a w zamian otrzymaliśmy nieco okrojone, za to z wyższymi cenami. Próbę wprowadzenia klienta w błąd obsługa skwitowała tym, że po prostu strona nie została jeszcze zaktualizowana… od roku.


Kiedy w związku z planowaną imprezą rodzinną zaczęły napływać kolejne zamówienia, pani która pełni funkcję menadżerki – Kelnerko-Kierowniczki (w skrócie Ka-Ka), oznajmiła, iż kolejnych zamówień przyjmować nie będą, a podczas samego obiadu wszyscy po kolei poskładają zamówienia od nowa.


No dobrze. 1 listopada, godzina 13:00. Do Karczmy zaczynają napływać goście. Na sali pojawia się Ka-Ka i zaczyna zbierać zamówienia. Ale nie tak prędko! Starszej pani, która ośmieliła się zadać pytanie w trakcie gorączkowego notowania na miniaturowym pogiętym notesiku, pani Ka-Ka zwróciła ostrym tonem uwagę:


- Nie teraz! Ja tutaj teraz zbieram zamówienia, ja się nie rozdwoję! Zapachniało siermiężnym PRL-em. Jak miało się okazać, nie ostatni raz tego popołudnia.


Kiedy goście zaczęli składać zamówienia na zupę i drugie dania, pani Ka-Ka oznajmiła, że „najpierw tylko zupy”. No dobrze. Zamówiliśmy zupy, żeby odrobinkę się rozgrzać, bo w Karczmie preferowano najwyraźniej zimny wychów cieląt.


Zupy przychodziły ratami. Pani Ka-Ka nie opanowała chyba arcytrudnej sztuki operowania tacą kelnerską, więc czarki z zupkami przychodziły pojedynczo, góra po dwie jednocześnie. Kiedy otrzymaliśmy z mężem nasze porcje, ze zdziwieniem zauważyliśmy, że 2/3 niewielkiej miseczki to chyba nie 300ml, które widniało w karcie dań.


Ponieważ jednak byliśmy już naprawdę głodni i zmarznięci (część gości siedziała przy stole w okryciach wierzchnich), zabraliśmy się do jedzenia. Zupa czosnkowa składała się głównie z soli, tłuszczu oraz pływających kawałeczków boczku czy innej padliny. Sera żółtego nie udało nam się z niej wyłowić, bo go tam nie było. Teść otrzymał zamówiony rosół z kluseczkami wątrobowymi… ale bez kluseczek. No akurat tego dnia nie było po prostu. Szwagier, po długim oczekiwaniu, otrzymał w końcu swoją zupę czosnkową – sporą porcję, w której pływała równie spora kupka żółtego sera, nie w miseczce, ale na dużym talerzu. Miseczek widocznie zabrakło.


Kiedy pani Ka-Ka pojawiła się w celu zebrania zamówień na drugie dania (robiąc to równie chaotycznie, na pogiętym notesiku), zwróciliśmy jej uwagę co do przesolenia zupy – które skwitowała nonszalancją i fochem. Generalnie, od pierwszej chwili, w trakcie obsługiwania naprawdę sporej grupy gości, miała minę taką, jakby coś jej brzydko pachniało pod nosem.


Atmosfera zaczynała powoli gęstnieć. Ka-Ka skakała od grupy do grupy, a kiedy już była przy nas i liczyliśmy na złożenie zamówienia, nagle odeszła znowu w stronę innych osób. Zagryźliśmy zęby i czekaliśmy na dalszy rozwój sytuacji. W pewnej chwili jeden z gości wrócił rozbawiony z baru, w którym barman, słabo wyszkolony w sztuce lania piwa, wybierał maleńką łyżeczką wielką górkę piany z kufla.


Po kolejnym podejściu pani Ka-Ka, spytaliśmy, dlaczego porcja mojej i męża zupy była niemal połową porcji, w dodatku bez sera – i czy zostanie to uwzględnione przy wystawianiu rachunku. Jednocześnie teść zwrócił uwagę, że porcja jego zupy też była mała, w dodatku bez rzeczonej kluseczki wątrobianej. W międzyczasie udało nam się złożyć zamówienie na gorącą herbatkę. Pani nie zareagowała na naszą uwagę, że wszystkie kaloryfery w sali są zimne, część osób siedzi poubierana w kurtki i swetry, a wśród nas są także małe dzieci, które mogą się zaziębić. Rozumiemy, że Ka-Ka uwijała się jak w ukropie, ale goście oczekujący już godzinę na obiad zdążyli po prostu zmarznąć. Po chwili Ka-Ka zaczęła, bardzo nieuprzejmym tonem, żądać rozmowy z „organizatorem grupy”. Dwie osoby, ciocia z kuzynką, zostały poinformowane, że mają „uspokoić grupę”. Nadmienię jedynie, że w trakcie całego zajścia ze strony grupy nie padło ani jedno niecenzuralne słowo czy wypowiedziane podniesionym głosem.


Na próby przekonania Ka-Ka o słuszności naszych argumentów, po chwili powróciła ze szklanką wypełnioną wodą w jednej dłoni, oraz miseczką w drugiej i, niczym prestidigitator na scenie, zaczęła odprawiać czary-mary w celu udowodnienia, że w miseczce mieści się 300 mililitrów. Kiedy mąż poprosił ją o pokazanie miseczki, mało nie rozlała zawartości, która sięgała po same brzegi. Nie potrafiła zrozumieć, że nie byłaby w stanie donieść z kuchni takiej porcji, a nasze miseczki były wypełnione trochę więcej, niż do połowy.


Pani wyszła, by po chwili powrócić z kolejnym żądaniem: „Kto chce porozmawiać o zupie czosnkowej, to proszę ze mną”. Mąż wstał i udał się za Ka-Ka. Na miejscu próbowano pokazać mu tę samą sztuczkę, choć przy okazji mógł przekonać się o brudzie i nieładzie panującym w kuchni. Powoli docierało do nas, jak bardzo niefortunny był wybór właśnie tego lokalu.


Ponieważ atmosfera wyraźnie nie sprzyjała dalszemu biesiadowaniu, a zachowanie Ka-Ka z niechętnego stawało się wręcz wrogie, część naszego towarzystwa – za nie dotrzymanie warunków umowy, czyli postaci dań z menu – odmówiła zapłaty rachunku. Wspomnę tylko, że za to, co obok podanych w karcie dań nawet nie leżało, Ka-Ka zaoferowała… 5% zniżki oraz odmówiła przyjmowania od nas jakichkolwiek zamówień. Po półtorej godzinie spędzonej w wyziębionym lokalu, z głodnymi dziećmi na pokładzie, zaczęliśmy zbierać się do wyjścia. Z trzech rachunków za mini-porcje przesolonej zupy, uregulowany został jeden. Ka-Ka odmówiła naliczenia rabatu.


Kiedy część z naszej grupy czekała już przed wejściem do Karczmy, pod lokal podjechał radiowóz policyjny. Po krótkiej chwili, na sygnale, dojechał uzbrojony oddział prewencji. Opadły nam szczęki. Okazało się, że pani Ka-Ka zadzwoniła na 997 z informacją, że „trzydzieści osób zjadło obiad i zamierza wyjść bez płacenia rachunku” (a to banda!!). Te 30 osób, to tak naprawdę grupa 22 osób, w tym: ośmioro dorosłych w wieku produkcyjnym, jedna studentka, ośmioro dzieci (w tym jedno niemowlę) oraz pięć osób w wieku emerytalnym. Dorośli z wyższym wykształceniem, zachowujący się kulturalnie, a jedynie wzburzeni fatalną obsługą i niemożliwością zjedzenia ciepłego posiłku w miejscu, które podobno do tego służy i zarabia na serwowaniu dań. I głodne, nierozumiejące do końca sytuacji dzieci. Panowie policjanci mieli trochę zdziwione miny.


Po kilkunastu minutach rozmowy dowódca przybyłej grupy oświadczył, że w braku porozumienia między stronami, jest zmuszony sporządzić notatkę. W tym momencie zachowanie Ka-Ka uległo nagłej zmianie. Stwierdziła, że nie żąda już żadnego regulowania rachunku i życzy sobie, aby cała grupa opuściła lokal – co też uczyniliśmy.

Dodam tylko na koniec, że dość prędko udało nam się znaleźć przyjemną restauracyjkę w Czechach o nazwie Cieszyńska. Tesinska Restaurace / Restauracja Cieszyńska


W ciągu godziny nie tylko otrzymaliśmy gorącą herbatę, ale też gorące i smaczne dania w bardzo przystępnej cenie (a niektórzy jeszcze uraczeni zostali pysznym czeskim piwem, w którym nikt nie gmerał łyżeczką).


Jeśli jesteście ciekawi wcześniejszych historii związanych z osobami prowadzącymi Karczmę Pod Dębem (m.in. wyzysk pracowników, niepłacenie ZUS-u, mobbing), zapraszam do lektury poniższego tekstu: Cieszyn: Leśna Pasja na cenzurowanym 


436c55414448565758546b3d_7mqcpbvCLdfuG6KZJjyQyIfIymVd7Ph0.jpg


Treści powiązane (4)

Gorolskie interesa...

charizmatic
z youtube.com
  • 14

Najnowszy Odlot Właścicielki + ciekawe info

Pro-Xts
z facebook.com
  • 13

Komentarze (288)

najlepsze

WuDwaKa
WuDwaKa
04.11.2018, 13:02:45
  • 637
Te 30 osób, to tak naprawdę grupa 22 osób, w tym: ośmioro dorosłych w wieku produkcyjnym, jedna studentka, (..)

@mianma: A ta studentka na coś choruje, że nie została zaklasyfikowana jako osoba w wieku produkcyjnym? xD
  • 5
fryferykkompot
fryferykkompot
04.11.2018, 13:06:03
  • 66
@WuDwaKa: może wieczorowa lub uniwersytet III wieku i już wiek poprodukcyjny.
qxbqxb
qxbqxb
04.11.2018, 13:25:05
  • 343
@WuDwaKa:
Pobierz
źródło: comment_X5rhk2Ub8pUX3BqZhIUV76TwZItXiNYi.jpg
gregor40
gregor40
04.11.2018, 16:42:08
  • 516
Byłem świadkiem jak skargę załatwia się w Trattori w Krakowie. Kelnerka zapytała parę, czy smakowało. Na to pani stwierdziła że tak, choć carbonara była nieco zbyt pikantna. Po chwili z przeprosinami przyszedł szef kuchni który przeprosił i wyjaśnił, że praktykantka nie wiedziała, że do dressingi carbonary nie daje się pieprzu, bo jest w sosie. Zaoferował ponowne przyrządzenie dania. Para uprzejmie odmówiła. Po chwili przyszła kelnerka, która poinformowała, że decyzją managera carbonara została
  • 19
k.....i
konto usunięte 04.11.2018, 16:45:22
  • 186
@gregor40: To co opisałeś, to podstawa w gastronomii. Nawet w takim Maku, jeśli coś nie gra, otrzymasz daną rzecz ponownie lub za nią nie zapłacisz. Ogólnie taki protip dla cebulaków. Jeśli chcecie podwójną porcję frytek w cenie jednej, poproście w zamówieniu o frytki bez soli. Praktycznie zawsze dostaniecie z solą. Drugą porcję dostaniecie bez, ale #!$%@? i tak obie.
Altar
Altar
04.11.2018, 16:57:13
  • 31
@klefi: Dobry tip, tylko trzeba mieć własną sól, jak się jednak chce z solą ;)
Kroos123
Kroos123
04.11.2018, 12:45:18
  • 480
Willa Karpatia lubi to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 5
WuDwaKa
WuDwaKa
04.11.2018, 16:50:22
  • 205
Ja tyj pani przeraszać nie bedem!!!!!!


@supermoc: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_qHp395PtgIliWrUFiFTIUUpSLR8jEGpc.jpg
walter-pinkman
walter-pinkman
04.11.2018, 17:32:35
  • 315
@WuDwaKa: Piękna to była afera nie zapomnę jej nigdy( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_EONI6XeMeHmThz38DX8kbDtw3vH3Ea1A.jpg
Bijelodugme
Bijelodugme
04.11.2018, 16:56:26
  • 358
Serio? Zamówiliście dania, zjedliście, nie smakowały wam i postanowiliście sobie ot tak wyjść z lokalu nie płacąc? Ile wy macie lat? 12? Jak zupa była podana w zbyt małej porcji należało to zgłosić po podaniu, z opisu jednak wynika:

Kiedy otrzymaliśmy z mężem nasze porcje, ze zdziwieniem zauważyliśmy, że 2/3 niewielkiej miseczki to chyba nie 300ml, które widniało w karcie dań.

Ponieważ jednak byliśmy już naprawdę głodni i zmarznięci (część gości siedziała
  • 34
graf_zero
graf_zero
04.11.2018, 17:02:46
  • 109
A tutaj grupa 22 osób zamawia posiłek, zjada go, a potem nie chce płacić... Serio? To ma być wykop?


@Bijelodugme: Bez problemu mogę sobie to wyobrazić.
Grupa dorosłych w wyższym wykształceniem nakręcjającą się nawzajem jaka to kiepska knajpa jest i że fatalna obsługa i ze "nie zaplati" i tak im pokażą...
Pro-Xts
Pro-Xts
04.11.2018, 23:29:17
  • 44
Serio? Zamówiliście dania, zjedliście, nie smakowały wam i postanowiliście sobie ot tak wyjść z lokalu nie płacąc? Ile wy macie lat? 12? Jak zupa była podana w zbyt małej porcji należało to zgłosić po podaniu, z opisu jednak wynika:


@Bijelodugme: Tutaj ciekawa najnowsza historyjka
Pobierz
źródło: comment_OPAV6auXu0sT2Q1AHRjtdeLr5BdfA6H9.jpg
solarris
solarris
04.11.2018, 12:37:36 via Android
  • 183
Bierzemy gesslerową i jedziemy. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 15
N.....k
konto usunięte 04.11.2018, 16:57:58 via Android
  • 68
@solarris i statystów
b.....r
konto usunięte 04.11.2018, 19:09:46
  • 77

Komentarz usunięty przez moderatora

Singularity00
Singularity00
04.11.2018, 16:41:50
  • 142
Ludzie krytykują Gesslerową za inscenizowane szopki a tak właśnie wygląda gastronomia w tym kraju - prywaciarze nie chcą mieć dobrej kuchni tylko chcą kupić byle gówno, odgrzać w mikrofali albo i nie i doliczyć 1000 procent marży.
  • 24
E.....e
konto usunięte 04.11.2018, 16:49:07
  • 30
@Singularity00: narzutu, nie marży*, ale poza tym wszystko się zgadza... niestety :(

* marża nie może nigdy osiągnąć nawet 100%, a co dopiero 1000% - jest to matematycznie niemożliwe
E.....e
konto usunięte 04.11.2018, 17:22:51
  • 47
@Waldeck_13:
marża (efektywność) = (cena sprzedaży - cena zakupu) / cena sprzedaży
narzut = (cena sprzedaży - cena zakupu) / cena zakupu

Zatem, aby marża wynosiła 100% musiałbyś coś kupić za 0, a wówczas narzut byłby nieskończony ;), a to jest nie za bardzo księgowo możliwe. W praktyce, aby coś kupić musisz wydać na to chociaż 1 grosz.

przykłady liczbowe:
1.
kupiłeś za 100j, sprzedałeś za 200j (j - jednostka waluty,
Arachnofob
Arachnofob
04.11.2018, 12:46:42
  • 117
Afera przy niedzieli? Jak słodko (。◕‿‿◕。)
Pobierz
źródło: comment_hapJbqXvVgh73Z8Q55SGEtUrmZ10dDIH.gif
  • 1
Znany_polityk
Znany_polityk
04.11.2018, 17:01:58 via Android
  • 23
@Arachnofob Małysz już jest. Kurła żarty się skończyli.
N.....y
konto usunięte 04.11.2018, 16:12:43
  • 73
O jprdl, popatrzcie co znalazłem.
Pobierz
źródło: comment_HUpxM975XIvpbFtZPucGfhYxrIIv1LC3.jpg
  • 1
Wojak_cn
Wojak_cn
04.11.2018, 18:34:06
  • -1
@Nedkely: Autentycznie tak tam jest, a z jedzeniem podobnie.
Moted
Moted
04.11.2018, 17:29:08
  • 67
"Zjedliśmy, ale w sumie było #!$%@? więc nie będziemy za to płacić XD"

Nie wiem czy to o was ta restauracja nie powinna zrobić wykopu. Jak widzieliście że coś tu jest nie tak to trzeba było zgłosić wcześniej i po prostu opuścić lokal. A nie najpierw zjeść a potem kręcić afery z dupy.

Poza tym op to mentalna zielonka która stworzyła konto 9 lat temu, z ostatnią aktywnością właśnie w tamtym okresie
  • 1
Wojak_cn
Wojak_cn
04.11.2018, 18:20:51
  • -5
@Moted: Zgodzę się że mogli tego nie zjeść, ale z drugiej strony ta knajpa jest najgorsza w jakiej byłem.
S.....y
konto usunięte 04.11.2018, 16:55:03
  • 56
W ostatniego Sylwestra byłem w Zakopanem - nigdy więcej tego błędu nie popełnię. Bez urazy, ale począwszy od właścicielki kwater, po restauracje na taksówkarzach kończąc - byłem w szoku jak bezczelnym i chamskim można być dla turystów. Ludzie z Warszawy nagle zaczeli mi się jawić jako elita dobrych manier.
Biorąc pod uwagę ile zapłaciliśmy za dwa noclegi to nastepnym razem wolę się wybrać do włoskich Alp, cenowo wcale nie wyjdzie wiele drożej.
  • 10
G.....n
konto usunięte 04.11.2018, 17:27:27
  • 11
@SmaletzWyborny: wyjazdu w Alpy z jakimś fajnym biurem podróży wychodzi duuuzo taniej niż Zakopane
S.....y
konto usunięte 04.11.2018, 17:29:55
  • 3
@Grabiszon: Już teraz wiem :-) Zapłacliśmy za 4 osoby 2800 zł + jechaliśmy na dwa samochody niestety, czyli ok. 300 zł na paliwo na auto. Do tego żarcie (#!$%@?, dopiero u Gesslerowej w Bukowinie można było zjeść smacznie i wcale nie drogo).
  • <
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 10
  • Strona 1 z 10
  • >
  • Wykopujący (1488)
  • Zakopujący (207)

Hity

tygodnia

Bojkot ONET.PL
5001
Programowanie Polek przez Onet [ZESTAWIENIE ARTYKUŁÓW]
3664
Francuzi się wku...ili
3049
Zabij ją, zaj**!". Syn PiSiorzycy nagrał bestialski atak na Paulinę
2836
Przechodzień krytykujący protest przeciw TVP to amatorski aktor
2501
Pokaż więcej

Powiązane tagi

  • #rozrywka
  • #ciekawostki
  • #nauka
  • #zainteresowania
  • #film
  • #muzyka
  • #swiat
  • #sztuka
  • #polska
  • #wydarzenia

Wykop © 2005-2023

  • Nowy Wykop
  • O nas
  • Reklama
  • FAQ
  • Kontakt
  • Regulamin
  • Polityka prywatności i cookies
  • Hity
  • Ranking
  • Osiągnięcia
  • więcej

RSS

  • Wykopane
  • Wykopalisko
  • Komentowane
  • Ustawienia prywatności

Wykop.pl