Jak pielęgniarki w Lubinie uratowały pijanego Koreańczyka
Policjanci otrzymali dość nietypowe zgłoszenie o tym, że w szpitalu awanturuje się Koreańczyk. Oskarżał pielęgniarki o kradzież koszulki. Ale jakiej!.... :) :) ;)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Policjanci otrzymali dość nietypowe zgłoszenie o tym, że w szpitalu awanturuje się Koreańczyk. Oskarżał pielęgniarki o kradzież koszulki. Ale jakiej!.... :) :) ;)
Komentarze (52)
najlepsze
No chyba, że ktoś uważa, że cały dowcip był przedni....
Kumpela pracuje w fabryce pewnej firmy gdzie przyjechał na wymawiane Koreańczyk.
W trakcie imprezy integracyjnej zaczęło się szkolenie z języka Polskiego.
No i po zwykłym dzień dobry, proszę itd.
Spytał się (Koreańczyk) o Polski odpowiednik Fuck :)
No to podpite towarzystwo udzieliło odpowiedzi "parówka"
Widok wkurzonego Koreańczyka który krzyczy Parówka bezcenny :)
Słodka kultura, nie to co u nas :)