Jakbym miał władzę to wszystkie te #!$%@? groźne kundle zostałyby zutylizowane a zakaz ich posiadania wprowadzony niezwłocznie. Gówno które #!$%@? dechą nadal nie puszcza nie nadaje się do życia pomiędzy ludźmi. Tygrysów sobie przecież nie prowadzamy na smyczach i nie trzymamy w domach więc absolutnie nie rozumiem jakim cudem takie psy można mieć, masakra.
@Bartholomew: bo duzy to prawdopodobnie szczeniak. Na tym filmiku nawet nie widac czy to pitbull jest dlatwgo tezo strzelam po zarysie, ze duzy to szczeniak ich narodowego dobra czyli kangala - a to dopiero jest #!$%@? powazny pies.
Jest jakiś sposób samoobrony w takiej sytuacji? Złapać psa dłonią za gardło? Wpakować palce w oczy? Zgnieść lub uderzyć mu nos? Szarpać za ogon? W razie, gdybym był świadkiem zdarzenia, mam zazwyczaj ze sobą spory scyzoryk - ale nie wiem, czy bym sie odważył wpakować go pod żebro. Zwyczajnie miałbym obawy, bo to przecież żyje, właściciel byłby zdruzgotany, pewnie miałbym kłopoty, no i upapralbym sie.
@Kangur100: Jakby Cię tak zaczął wściekle szarpać to uwierz mi że #!$%@?łbyś mu kosę pod żebra bez zastanowienia. Ja miałem kiedyś walkę z jakimś owczarkiem i totalnie psychicznym bokserem. Szarik dostał trepa w żebra i #!$%@?ł a ten drugi #!$%@? po kilku kopach centralnie w pysk za każdym razem otrzepywał się i cisnął do mnie spowrotem. I jedyne #!$%@? o czym wtedy myślałem to to, że marzę o tym by w
@solo1979: chyba duszenie na sam poczatek a nie na koniec. Bez tlenu poprostu zemdleje i odpusci uscisk. Bylo w innym wykopie. I tak, wiem ze latwo sie pisze zza klawiatury.
@Anomalocaracid: Chciałeś dodać, że #!$%@? i groźny pies od razu atakuje bo ja sobie nie przypominam bym kiedykolwiek i gdziekolwiek widział atakującego beaglea, labradora czy shitzu. Te #!$%@? nie bez powodu nazywane są rasą groźną. Różne rasy mają różne cechy i usposobienie i choć to również zależy od egzemplarza to pewne rasy są po prostu ogólnie, jak wspomniałem - groźne.
Komentarze (32)
najlepsze
źródło: comment_IWbWPOOf1SeRF04pzKnoJJ98Grpr7qfk.jpg
Pobierz