Feministka próbuje udowodnić 'white privilege' i robi z siebie idiotkę
-:"Biali stworzyli złą amerykańską kulturę" - :"A gdzie kultura jest lepsza niż w USA?" - :"Jest wiele europejskich krajów z lepszym systemem" - :"Masz na myśli BIAŁE europejskie kraje?" '"......" (system error)
k.....3 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
- Pozwolić jej mówić.
@wioslarz-umyslow: Podobno cytat z Alberta Einsteina: "Dwie są rzeczy nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do pierwszego nie mam pewności".
Ruch wyzwolenia kobiet miał podstawy do działania może pięćdziesiąt lat temu. Teraz feminazistki przekształciły go w jego własną karykaturę. Orwell genialnie przewidział to w swoim "Roku 1984", kiedy to hasło "Wszystkie zwierzęta są równe" uzupełniono o dopisek "Ale niektóre są równiejsze".
Moim zdaniem komentarz wyjątkowo nietrafiony akurat w przypadku tego filmu. Babeczka była bardzo kulturalna w rozmowie i próbowała wygrać merytorycznie, argumentami logicznymi. Po prostu jej się nie udało. W momentach, w których była przyciśnięta argumentem kolesia, nie wyskakiwała ze złotą kartą pt. "Ty rasisto", tylko zwyczajnie milczała, zastanawiając się, co powiedzieć. Gdyby wszyscy tak prowadzili dyskusję, to może nawet byśmy