@giku: z tego co słyszę odpowiadał na pytania redaktora, a ten go rozumiał. To się nazywa komunikatywny. Poza tym moze angielski nie jest jego pierwszym językiem obcym.
Ale jakie to ma w ogóle znaczenie dla stanowiska na jakie obaj kandydują?
O obyciu? Może jeszcze napisz że znajomość angielskiego świadczy o uczciwości kandydata.
Nie chcę tu stawać po żadnej stronie (Jaki-Trzadkowski), ale to porównanie to grube #!$%@? się na siłę. Mieliśmy już
Uderzające w opozycję znalezisko z pisowskiej gazetki reklamowej, a w komentarzach zero dyskusji tylko banda pożytecznych idiotów ściga się kto bardziej kreatywnie pociśnie "wroga" - dwie minuty nienawiści na skalę możliwości intelektualnych pisowskich miernot. Komedia :D
@VCO1: No mam spory dylemat i nie wiem. Jeśli już w ogóle, to jakoś tam jestem przychylny Jakubiakowi. A potem to chyba zostanę w chacie. Niech się gryzą beze mnie.
Komentarze (42)
najlepsze
Ale jakie to ma w ogóle znaczenie dla stanowiska na jakie obaj kandydują?
O obyciu? Może jeszcze napisz że znajomość angielskiego świadczy o uczciwości kandydata.
Nie chcę tu stawać po żadnej stronie (Jaki-Trzadkowski), ale to porównanie to grube #!$%@? się na siłę. Mieliśmy już
+
=
Odwiedził wyłącznie mieszkania KODowóców, POwcó i pracowników swojego sztabu