Świetni są naprawdę. Tacy muzycy z takim powerem i techniką marnują się gdzieś w przejściu podziemnym... Ma to swój urok, ale... Ale tacy muzycy powinni grać i nagrywać poważne płyty na poważnym sprzęcie. Z mojej strony wielki szacun i podziw - naprawdę macie talent! :)
@Nuke: Szkoła muzyczna nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem talentu, czy umiejętności. Widziałem już tylu świetnych muzyków bez szkoły, ilu beznadziejnych po muzycznej, więc różnie z tym bywa i nie brał bym tego jako coś co świadczy o muzyku.
@gimenez: Czy mi się zdaję czy ty chcesz muzykę zamykać w jakieś sztywne ramy? Daleko mi od hate'u ale proszę Pana to, że ktoś jest w światowych rankingach nie zmienia mojego odbioru muzyki. Nie ma na to najmniejszego wpływu. Dyscyplina? Technika grania? Może jeszcze matematyczny wzór na to jak siedzieć i szkic idealnego machania głową pod daną nutę? Rozumiem, że można mieć gust muzyczny którego wyznacznikiem są liczby, tabele, rankingi
Mijam tych panów prawie codziennie, na początku bardzo mi się podobało, nawet dostali ode mnie trochę za dużo drobnych :P Ale niestety mają bardzo ubogi repertuar, praktycznie cały czas grają to samo. Mimo wszystko wykop, zasługują, żeby świat się o nich dowiedział, może popchnie ich to w kierunku stworzenia czegoś nowego i może kiedyśtam za 100 lat wydadzą jakąś żywiołową płytę.
@NoKoments: sorry, ale pieprzysz. sam gram czasami na starówce z kumplem i mamy opracowane 6 (tak, sześć!) kawałków, które umiemy grać i śpiewać na tyle dobrze, żeby ludziom się spodobało. zauważ że nikt nie stoi przez 20minut (powiedzmy, że tyle trwa te 6 numerów) tylko jeżeli już to stoi 1-2 kawałki i idzie dalej, ewentualnie podejdzie spytać się co to za numer. i wcale się nie dziwie, że ci goście
Jeżeli chodzi o "skill" obu panów. Na filmiku oczywiście wydaje się, że ten pan po lewej jest dużo lepszy i tak może być naprawdę ale ja bym tak na to nie stawiał na pewno. Prawdą jest, że gitarzyści rytmiczni nie są zawsze dużo gorsi od prowadzących, tylko grają partie rytmiczne bez której gitara prowadząca brzmi "średnio fajnie". Sam mam zespół i najczęściej właśnie to ja gram partie prowadzące i powiem wam, że
@100kilo: Ew. jak pół godziny (albo i dłużej) jakiś "młokos" katuje non stop kilka pierwszych taktów soundtracka z Ojca Chrzestnego, zbierając na kolonie... (niestety musiałam jeszcze koło niego stać) :|
Komentarze (131)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=l-qgum7hFXk
zaj##iście skill w ch$%, jak ich spotkam to wrzucę coś od siebie ;)
Szkoda, że często jest tak, że siedzi młodzieniec, który zna kilka akordów i katuje w kółko "Whiskey, moooja żonoooo..."
"By members of Wykop.pl"