Faktycznie odbyli specjalny „rekonesans” do Polski, którego celem były rozmowy na najwyższym możliwym szczeblu. Chodziło o przekonanie Polski do pomysłu założenia największej „filii” Mosadu w Polsce.
Nie wiem czy to trafne określenie. "Przekonywać" to można równorzędnego partnera, albo zwierzchnika. Podwładnemu się zwyczajnie nakazuje i wyznacza termin.
Teraz to są prawdziwe afery! Przeprosiny za jakieś okno w synagodze, cenzura filmu w Ełku, podpisywanie obecności baz USA przez prezydenta na stojąco, ciężkie tornistry, i cała reszta takich afer...a nie jakaś sprzedaż za pół ceny państwowego molocha, sprzedaż kamienic przez 140 Latków, lobbowana ustawa hazardowa
@szpoq taa tylko takie afery, miliony nagród, nepotyzm na skale wcześniej niespotykaną, utajnianie informacji publicznych od spraw mało ważnych po listy poparcia sędziów do KRS i wiele wiele więcej. Ale #!$%@? napisze jakieś gówno dwa złote wpadnie...
Komentarze (82)
najlepsze
Nie wiem czy to trafne określenie. "Przekonywać" to można równorzędnego partnera, albo zwierzchnika. Podwładnemu się zwyczajnie nakazuje i wyznacza termin.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora