Koniec z przesłuchiwaniem tysięcy świadków. Resort szykuje rewolucję
![Koniec z przesłuchiwaniem tysięcy świadków. Resort szykuje rewolucję](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_IBeCVnW6PfxU8UDyD8MDNehziYxfhq4N,w300h194.jpg)
Koniec z przesłuchiwaniem tysięcy świadków mówiących to samo. Resort sprawiedliwości szykuje rewolucję w Kodeksie postępowania karnego: chce pozwolić sądom, by ograniczały listy świadków, co ma przyspieszyć wielkie postępowania. W rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą...
![janwit82](https://wykop.pl/cdn/c3397992/janwit82_XQi6IDrrwA,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 64
Komentarze (64)
najlepsze
@janwit82
Panowie bądźmy poważni, nikt nie będzie ograniczał liczby świadków. Damy im po 30 s na zeznania i niech sobie mówią co chcą, przeszło w parlamencie, przejdzie i w sądzie
@MinisterPrawdy: nie jestem praktykiem sądowym, ale Amber Gold to bardzo jaskrawy przykład. Jeżeli np. kierowca ciężarówki wjedzie w tłum ludzi i spowoduje uszczerbek na zdrowiu u 100 osób to naprawdę do jego skazania nie potrzeba zeznań każdej z nich. Wiadomo, że każdej należy się odszkodowanie, ale nie powinno być tak, że skazany siedzi sobie w areszcie, a sąd osobno analizuje każdą złamaną nogę i
Brak sal. Tak, brak pomieszczeń dla każdego sędziego żeby miał codziennie wolną salę rozpraw do dyspozycji. W moim wydziale było 10-12 sędziów i 5 sal, więc już pierwszy problem. Po drugie, brak chęci? Mam wrażenie że im się po prostu nie chciało siedzieć na sali 5 dni pod rząd. Może wynikało to po troszę
Będzie jeszcze gorzej, już teraz niekiedy sędzia odsuwa ważnego świadka a po czymś takim to już będą to robić hurtowo.
1) istotny świadek umiera w trakcie procesu bez zeznań
2) świadek wyjeżdża za granicę proces wydłuża się o rok, o ile go tam znajdą
3) świadek zostaje odpowiednio poinstruowany w toku procesu, a skoro prokurator go nie przesłuchał, to nie ma jak porównać zeznań sprzed kilku miesięcy/roku
To kilka przykładów, a problemy same się będą mnożyć bo się chlopstwo dorwało do koryta i
Przecież jak 100 osób złoży zeznania, że było świadkiem jakiegoś przestępstwa to nie ma sensu, żeby wszyscy powtarzali to na sali sądowej. Szczególnie jeśli do skazania kogoś wystarczy zeznanie już kilku osób. Takie przesłuchanie trochę trwa, zaprotokołowanie przez maszynistkę itd.