Drodzy Wykopowicze,
Już raz otrzymałem od was pomoc przy identyfikacji wisiorka (https://www.wykop.pl/link/2484...), za co ponownie bardzo dziękuję.
Jeszcze raz chciałbym was prosić o pomoc w identyfikacji innego przedmiotu.
Krótka historia:
Niestety mojego dziadka nie ma już na tym świecie. Z uwagi na to, że pracuje w zasadzie na dwóch etatach (i nie zarabiam mitycznych 15K) nie mogłem przyjechać od razu do miasta rodzinnego mojego dziadka. Jak już przyjechałem to reszta rodziny (starszyzna) wcześniej już podzieliła w zasadzie wszystkie ruchomości i nieruchomości dziadka (łącznie z wazonami i obrusami). Ja mogłem sobie wybrać "na pamiątkę" to co zostało. Pamiętając że dziadek trzymał swoje sentymentalne skarby w pewnym kartonowym pudełku (jak byłem dzieckiem dawał mi się nimi pobawić) znalazłem je nieruszone pod jego łóżkiem tam gdzie zawsze je trzymał. Poza wieloma pamiątkami z czasów wojny i służby w AK w pudełku znajdował się ulubiony zegarek dziadka. Ostatni raz widziałem go dawno temu jako dziecko słuchając jak "tyka" przy uchu zatem nie zwracając uwagi na markę czy inne elementy. Teraz jak otworzyłem pudełko trochę zdębiałem bo jest to zegarek marki "cartier" (zdjęcia na dole wiadomości).
Wykonałem małe poszukiwania i wyszło mi że jest to CARTIER Tortue Platinum! (dziadek nosząc go kopał ziemię w ogródku...).
Na takiej stronie:
https://www.chronollection.com... jest on warty 21 K$
A tu piszą o niem jako o świętym graalu zegarków
https://www.fratellowatches.co...
Na tej stronie ma podobny tył ale inne oznaczenia
https://www.chrono24.com/carti...
Dodatkowo ma oznaczenie No 000 MG którego znaczenia nie jestem w stanie rozszyfrować.
Czyżby dziadek zostawił mi prawdziwy skarb?!
Proszę o pomoc w identyfikacji, ja się kompletnie nie znam na zegarkach (odróżniam kwarcowe od automatycznych).
Wygląda on tak:
Komentarze (171)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
2 dni później
I cyk 20000 zł zarobionej