Przypomniało mi się, jak jakiś czas temu, chciałem pomóc koledze powiesić tv na ścianie. Skończyło się na wydupceniu wielkiej dziury w ścianie bo oczywiście przewierciłem kable (⌐͡■͜ʖ͡■)
W amerykańskich "kartonowcach" jak chcesz powiesić obrazek to bierzesz wkrętarkę, przykładasz obrazek, w 5 sekund wkręcasz wkręta i masz obrazek, który będzie wisiał przez 20 lat.
A w Polsce? Pożyczasz trzydziestokilową wiertarę, kupujesz pięć wierteł przeciwpancernych, idziesz do sklepu po czteropak harnasia, wyrzucasz żonę i dzieci z domu, pijesz jednego harnasia na rozgrzewkę, wymierzasz wszystkie otwory z dokładnością do 0,1mm, zakładasz wiertło i odpalasz udar. #!$%@? z siłą wodospadu zapierając się kijem
@omeprazol: Powiedziałbym, że trochę przesadzone, ale nie powiem - na zdjęciu niżej chciałem tylko wywiercić otwór 6mm czy 8mm pod kołek do karnisza. No i trafiłem w takie czarne coś na środku i mi wyrwało kawał ściany. (╯°□°)╯︵┻━┻
Komentarze (87)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A w Polsce? Pożyczasz trzydziestokilową wiertarę, kupujesz pięć wierteł przeciwpancernych, idziesz do sklepu po czteropak harnasia, wyrzucasz żonę i dzieci z domu, pijesz jednego harnasia na rozgrzewkę, wymierzasz wszystkie otwory z dokładnością do 0,1mm, zakładasz wiertło i odpalasz udar. #!$%@? z siłą wodospadu zapierając się kijem
#byloaledobre