Co tu dużo mówić... bez tego człowieka, takie np. "Gwiezdne wojny" i multum innych hollywoodzkich filmów inspirowanych japońską kinematografią po prostu nigdy by nie powstało.
A propos tematu, jesli nie wierzycie, ze hollywoodzcy klasycy lat 70. masowo kopiowali pomysly japonskich rezyserow, obejrzyjcie sobie scene zabojstwa w restauracji z japonskiego filmu Kawaita Hana ( Pale Flower) i porownajcie z tym, co pozniej zrobil Francis Ford Coppola. Ale to oczywiscie Coppola jest ten znany i genialny, a nie rezyser Kawaita Hana, Shinoda swiatjestniesprawiedliwy.jpeg
Komentarze (35)
najlepsze
A propos tematu, jesli nie wierzycie, ze hollywoodzcy klasycy lat 70. masowo kopiowali pomysly japonskich rezyserow, obejrzyjcie sobie scene zabojstwa w restauracji z japonskiego filmu Kawaita Hana ( Pale Flower) i porownajcie z tym, co pozniej zrobil Francis Ford Coppola.
Ale to oczywiscie Coppola jest ten znany i genialny, a nie rezyser Kawaita Hana,
Shinoda
swiatjestniesprawiedliwy.jpeg
Tak, klasyk bez wątpienia. Niech mu wiśnia kwitnie wiecznie.