@steemm: - Gdzie byliście w tym roku? - A, wiesz, na Majorce, hehe. - I co widzieliście? - No w kurorcie byliśmy, ol inkluziw. - To jakieś spa, sauna, siłownia, korty tenisowe może? - Nie, hehe, nad wodą byliśmy... - Fajne morze? - Yyyy... Eeee... basen mieliśmy, kto by tam szedł te 300 metrów. - Aha {fala uderzeniowa facepalma okrążyła Ziemię cztery razy}
Szczyt #!$%@? marzeń pojechać na wakacje żeby leżeć przy basenie xD
@steemm: też się dziwie tym ludziom po co jadą tak daleko... przecież taniej wyjdzie polski 4-gwiazdkowy hotel często o wyższym standardzie, jak się jeszcze jakąś promocje na traveliście ustrzeli to już w ogóle fajnie... i żadnego wyścigu szczurów
Ciekawe wg jakiego kryterium oceniane są poszczególne miejsca na basenie bo zdaje się, że każda grupka atakuje różne wypatrzone miejsca i tak naprawdę niewiadomo dlaczego się tak na nie rzucają jak jest ich więcej niż chętnych.
#!$%@? wakacje. Wstajemy o 4:30 szybkie śniadanie. 5:10 Ustawiamy się w kolejce bo leżaki basenowe. 8:00 Przychodzi obsługa i otwiera basen Uraaaaaa.... zdobywamy przyczółek. 8:10 raczymy się tanim piwem; dzieciaki latają w kółko i kwiczą jak świnie 8:30 jesteśmy już urobieni 9:00 budzimy się z bólem głowy pora na śniadanie
@sikfryd: Jeeli sugerujesz ze tylko Polacy tak robia to moge cie zapewnic ze niemieckie i angielski nizny spoleczne maja dokladnie takie samo podejscie
Komentarze (21)
najlepsze
Takie mini weekendy to są popularne u nas w kraju w normalnych hotelach.
- Gdzie byliście w tym roku?
- A, wiesz, na Majorce, hehe.
- I co widzieliście?
- No w kurorcie byliśmy, ol inkluziw.
- To jakieś spa, sauna, siłownia, korty tenisowe może?
- Nie, hehe, nad wodą byliśmy...
- Fajne morze?
- Yyyy... Eeee... basen mieliśmy, kto by tam szedł te 300 metrów.
- Aha {fala uderzeniowa facepalma okrążyła Ziemię cztery razy}
@steemm: też się dziwie tym ludziom po co jadą tak daleko... przecież taniej wyjdzie polski 4-gwiazdkowy hotel często o wyższym standardzie, jak się jeszcze jakąś promocje na traveliście ustrzeli to już w ogóle fajnie... i żadnego wyścigu szczurów
#!$%@? wakacje.
Wstajemy o 4:30 szybkie śniadanie.
5:10 Ustawiamy się w kolejce bo leżaki basenowe.
8:00 Przychodzi obsługa i otwiera basen
Uraaaaaa.... zdobywamy przyczółek.
8:10 raczymy się tanim piwem; dzieciaki latają w kółko i kwiczą jak świnie
8:30 jesteśmy już urobieni
9:00 budzimy się z bólem głowy pora na śniadanie
@sikfryd: Jeeli sugerujesz ze tylko Polacy tak robia to moge cie zapewnic ze niemieckie i angielski nizny spoleczne maja dokladnie takie samo podejscie