przedłużony czas gry to patologia sportowej rywalizacji... bo jak sędzia chce to doliczy i 10 minut....
jest 90 minut i koniec kropka... tak powinno być....
miałeś 90 minut w których mogłeś się wykazać.... a nie, że prowadzę 1:0 w 12 minucie i gram na czas... nagle przegrywam 1:2 w 85 minucie i nagle mi zależy aby mecz trwał 180 minut...
Komentarze (130)
najlepsze
jest 90 minut i koniec kropka... tak powinno być....
miałeś 90 minut w których mogłeś się wykazać.... a nie, że prowadzę 1:0 w 12 minucie i gram na czas... nagle przegrywam 1:2 w 85 minucie i nagle mi zależy aby mecz trwał 180 minut...
po to to jest
jak nie ma duzo przerw w meczu to z reguly 1 minute dolicza
sa mecze ze np.auty, wolne itd. moga grac od razu a inna druzyna musi czekac na gwizdek
Komentarz usunięty przez moderatora