Przeczytałem artykuł i były w nim podane krótkie opisy, skąd nawrócenie u każdej z przedstawionych osób. Prawie u wszystkich historia taka sama: najpierw alkohol, narkotyki i ogólne nieradzenie sobie ze sławą i pieniędzmi, a później nawrócenie. Nie widzę tu jakiejś szczerej refleksji i autentycznego pociągu do wiary, tylko wybór innej metody eskapizmu. Jeden Amaro wydaje się być w miarę normalny, choć i on przyznaje, że po prostu czuł pustkę w życiu i
Z jednej strony ktoś robi dla siebie coś dobrego ale z drugiej to całe dobro jest oparte na fałszywym fundamencie. Mam abiwalente odczucia ale myślę, że chyba jednak ok. Jego życie jego sprawa jak dobiera sobie moralno-etyczną bazę.
Ciekawe są te nawrócenia. Dużo celebrytów się niby nawraca, lecz owoców tego nawrócenia nie widać. Vega nadal nagrywa gówniane filmy. Wszystko jest robione pod publikę. Może po to, by zatrzeć różnicę pomiędzy kościołem a światem? Jakiś cel w tym wszystkim musi być.
Komentarze (118)
najlepsze
@Pifpaf: nawet nie wiem kto to.
@ameneos: Zazdroszczę
Ci ludzie maja kręgosłup jak dżdżownica.
Dużo celebrytów się niby nawraca, lecz owoców tego nawrócenia nie widać. Vega nadal nagrywa gówniane filmy. Wszystko jest robione pod publikę. Może po to, by zatrzeć różnicę pomiędzy kościołem a światem? Jakiś cel w tym wszystkim musi być.