Cypress Hill - Insane In The Brain

Cypress Hill, to przeciwna grupa. Grają hip-hop, lecz bez wdawania się w spory typu East Coast i West Coast. Na dodatek są chętnie słuchani przez fanów muzyki cięższej. Tutaj jeden z ich klasyków.

[jestem-tu]

"Insane In The Brain" to był pierwszy kawałek rapowy, który usłyszałem. Był to rok bodajże 1994 i miałem wtedy 3 lata (serio, pamiętam takie rzeczy). To było dla mnie coś nowego, coś dziwnego. I tak stałem się fanem tej formacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Apropo fanów cięższych brzmień - znałem takich, którzy twierdzili że rap to nie muzyka, albo że to muzyka dla podludzi, ale Cypress Hill, Beastie

[B.....1]

To dobry chłopak był i mało pił ;-)

[milo1000]

Hola me dicen Dedoverde

[meneso]

Klasyka.
Lubie szczególnie ten kawałek : https://youtu.be/zYSIuZV63cI

[Fomalhaut]

@meneso: Mój ulubiony to "Locotes".

[InsuowanaInsynuacja]

@Zdejm_Kapelusz: Nick od Kuby knapa?

[pwael-adam]

Przeciwna czemu?

[dolOfWK6KN]

Cypress Hill, to przeciwna grupa.

@Zdejm_Kapelusz: A jak to brzmiało przed translatorem? :) Czy to wycinek dłuższego cytatu?

Grają hip-hop, lecz bez wdawania się w spory typu East Coast i West Coast.

Rap nie kończy się na Death Row i Bad Boy, bo na tym polegał spór EC vs WC.

[FX_Zus]

Prawdziwy hit był w polecanych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[SzemranyInkub]

@FX_Zus:

[Wanzey]

Oooo dobre rapsy do to palonka ooo gut guuuut (｡◕‿‿◕｡)