Polska została zaaakowana i walczyła o wolność 43 razy między 1600-1945
Jeden z interesujących faktów o Polsce, który jest smutny i który przypomina brutalną historię i ataki na ten kraj. Ale żeby wyciągnąć z tego coś pozytywnego, mimo że Polacy zostali zaatakowani, wciąż są silni i zachowują swoją kulturę i tradycje.
Zaatakowani przez sąsiedzkie szumowiny udające dobrych przyjaciół, zupełnie jak teraz. Najgorsze, że zawsze znajdzie się antypolski rak, który zdradzi za szekle
@Amadeo: Czasy się zmieniły, dzisiejszy świat nie opiera się już na wojsku tylko na gospodarce, kraje ościenne przestały być zagrożeniem, a zaczeły być partnerami i o ile nic poważnie nie #!$%@? na świecie to nie sądze żeby stan pokoju miał się nie utrzymać (a już napewno nie pomiędzy krajami UE). Ludzie generalnie nie chcą wojny, dwie wojny światowe i zimna wojna chyba skutecznie nauczyły ludzkość, przynajmniej tę europejsko zachodnią że nie
Polska przed 1655 rokiem (rozbiór Rosyjsko- Szwedzki) była imperium, zaawansowanym ekonomicznie i cywilizacyjnie /demokracja, tolerancja etc- polskie kolonie na Tobago i w Gambii były jedynymi gdzie tubylczy Murzyni nie byli traktowani jak niewolnicy/ , ludnościowo równym z Rosją czy Imperium Osmańskim. W ciągu 5 lat okupacji Rosjan i Szedów straciła 40% ludności i zadano zniszczenia materialne szacowane na 50% majątku RP. Przy czym Szwedzi wkroczyli sobie do Polski w 1655 roku tak
@PC86: Wciąż trudno uwierzyć, że biedna, zacofana Szwecja mogła rzucić na kolana Polskę, no ale...jak się nie chciało płacić podatków na armię i wciąż używało pospolitego ruszenia to cóż począć. Przypomnę, że pomimo wielkich zwycięstw, jak chociażby pod Chocimiem, był one zaprzepaszczane, bo brakowało kasy na opłacenie żołdu. Gdyby tylko ktoś wziął za mordę część magnaterii albo chociaż uszczelnił podatki to prawdopodobnie I RP nigdy by nie upadła.
Polska przed 1655 rokiem (rozbiór Rosyjsko- Szwedzki) była imperium, zaawansowanym ekonomicznie i cywilizacyjnie /demokracja, tolerancja etc- polskie kolonie na Tobago i w Gambii były jedynymi gdzie tubylczy Murzyni nie byli traktowani jak niewolnicy/ , ludnościowo równym z Rosją czy Imperium Osmańskim.
Polska może i faktycznie była lokalnie znaczącym państwem. Ale ani zaawansowanym ekonomicznie ani cywilizacyjnie. Model gospodarczy tego kraju to był dramat. Większość
Przypomnijmy, że Polska to nie był też taki miły zawodnik międzynarodowy który dawał się atakować. Jak chciał potrafił wybić parę zębów. Raz - Wielka Smuta na Ukrainie i wpływy Rzeczpospolitej w Rosji. Dwa - imperialne sny Wazów o koronie szwedzkiej i posiadanie całych Inflantów. Ciągłe wojny z Imperium Otomańskim i blokowanie Turków na Kamieniu Podolskim.
Wojna z bolszewikami jest znacznie później, ale tam też daliśmy nieźle popalić. Polska nie tylko się broniła.
czy tereny wschodnie za Linią Curzona a chcieliśmy całą Ukrainę (pamiętajmy że Cud Nad Wisłą nastąpił po tym jak pojechaliśmy zdobywac Kijów spod którego nasze wojsko #!$%@?ło w podskokach baranich z bolszewikami na karku).
Czy wręcz historia najnowsza - ledwośmy uzyskali suwerenność napadliśmy na Afganistan i Irak które nam nigdy nic złego nie zrobiły.
Inna sprawa że brak powszechniejszy świadomości działań agresywnych wynika z tego że Polska jak każdy kraj wybiela swoje
@kauzyperda: > Czy wręcz historia najnowsza - ledwośmy uzyskali suwerenność napadliśmy na Afganistan i Irak które nam nigdy nic złego nie zrobiły.
Zrobiliśmy to żeby podbić nasze stosunki z Amerykanami. Koniec końców słabo na tym wyszliśmy, a mogliśmy pewnie lepiej gdybyśmy dostali więcej w zamian. Niestety - patrząc na naszą historię powiedziałbym "w swoim stylu" - wystarczyło nam poklepanie po plecach i miłe słowo od Wielkiego Brata, że te Polaki to
Upadek Rzeczpospolitej to splot wielu wydarzeń i decyzji, wszystko zaczęło się już pod koniec XVIw., widoczne przyczyny to min: -Wojna z Rosją -Wojna ze Szwecją(Potop) -Powstanie Chmielnickiego -Nierozwiazanie ostatecznej kwestii Rosji, bo zawsze jest tak iż albo my albo oni, mogliśmy wygrać wtedy tą odwieczną rywalizację, jednak ostatecznie to oni ją wygrali z winy samych Polaków. ogromne straty ludnościowe i majątkowe, większe niż podczas IIWŚ, Warszawa np. straciła 2/3 ludności, zubożenie Państwa,
@Curufinwe: trafna analiza i dopóki takiej nie będą uczyć w szkole póty takie wypociny jak kolegi @Amadeo czy @PC86 będą zyskiwały poklask i uznanie niewyuczonej gawiedzi głodnych populistycznych historyjek o zdradzie, honorze i Polsce będącej mesjaszem narodów. Kiedy jako naród zrozumiemy, że pozwoliliśmy wyniszczyć swój kraj przez własną nieudolność, hucpę i partykularyzm szlachty, a nie spisek sąsiednich państw to będzie to pierwszy krok do tego byśmy na nowo mogli stać się
xd najlepszy jest jeden z tych ostatnich faktow gdzie wskazuja ze tradycyjne nazwisko polskie zmienia sie wraz z tym czy uprawiamy seks czy nie xd serio?
Ou geee co za bulshit, na co ja pacze.Jeden oświecony wykopek linkuje jakieś brednie a reszta się nad tym masturbuje tylko dlatego, że w tytule jest "Poland". Gównopatryjotyzm . Proszę was...
Komentarze (121)
najlepsze
Zaatakowani przez sąsiedzkie szumowiny udające dobrych przyjaciół, zupełnie jak teraz. Najgorsze, że zawsze znajdzie się antypolski rak, który zdradzi za szekle
W ciągu 5 lat okupacji Rosjan i Szedów straciła 40% ludności i zadano zniszczenia materialne szacowane na 50% majątku RP.
Przy czym Szwedzi wkroczyli sobie do Polski w 1655 roku tak
@PC86: A czy były w tej bajce jednorożce?
Polska może i faktycznie była lokalnie znaczącym państwem. Ale ani zaawansowanym ekonomicznie ani cywilizacyjnie. Model gospodarczy tego kraju to był dramat. Większość
Wojna z bolszewikami jest znacznie później, ale tam też daliśmy nieźle popalić. Polska nie tylko się broniła.
Zrobiliśmy to żeby podbić nasze stosunki z Amerykanami. Koniec końców słabo na tym wyszliśmy, a mogliśmy pewnie lepiej gdybyśmy dostali więcej w zamian. Niestety - patrząc na naszą historię powiedziałbym "w swoim stylu" - wystarczyło nam poklepanie po plecach i miłe słowo od Wielkiego Brata, że te Polaki to
widoczne przyczyny to min:
-Wojna z Rosją
-Wojna ze Szwecją(Potop)
-Powstanie Chmielnickiego
-Nierozwiazanie ostatecznej kwestii Rosji, bo zawsze jest tak iż albo my albo oni, mogliśmy wygrać wtedy tą odwieczną rywalizację, jednak ostatecznie to oni ją wygrali z winy samych Polaków.
ogromne straty ludnościowe i majątkowe, większe niż podczas IIWŚ, Warszawa np. straciła 2/3 ludności, zubożenie Państwa,
Kiedy jako naród zrozumiemy, że pozwoliliśmy wyniszczyć swój kraj przez własną nieudolność, hucpę i partykularyzm szlachty, a nie spisek sąsiednich państw to będzie to pierwszy krok do tego byśmy na nowo mogli stać się
Niebywałe.