Świadków Jehowy. Poruszyła temat pedofilii
- W niektórych strażnicach można przeczytać, że kobieta może być winna gwałtu. Jeśli się wyrywa, broni i robi wszystko, żeby do tego nie doszło, to jest OK. Ale jeśli nie krzyczy, nie wyrywa się, to jest
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Mam znajomą rodzinę, w której on jest członkiem "Calvary church" (nie interesuje mnie jak to po polsku się nazywa) ona była, ale zrezygnowała. Ona pracowała na 1,5 etatu, on siedział w domu narzekając, że na ma pracy i odrzucał każdą ofertę, którą ona mu przyniosła. W końcu ją zdradził i zamieszkał z kochanką.
Kościół murem stanął za nim twierdząc, że to jej wina, bo zaniedbywała małżeńskie obowiązki (czyt.: Nie dawała dupy
KPK 22
23 Jeźliby dzieweczkę pannę zrękował mąż, a nalazłby ją kto w mieście i leżałby z nią,
24 Oboje wywiedziesz do brony miasta onego, i kamieńmi utłuczeni będą: dziewka, że nie wołała będąc w mieście: mężczyzna, iż poniżył żonę bliźniego swego: a odejmiesz złe z pośród siebie.
Co do tego, że się nie trzymają, to chodziło mi o to, że odniosłem wrażenie, że przytoczyłeś ten cytat, żeby pokazać że ich postawa odnośnie zgwałconych kobiet jest ugruntowana w Biblii (swoją drogą świadkowie jehowy często się właśnie
@mietkomietko: W co wierzysz? Czy może chciałeś napisać o państwa wierze.